Kompendium PGNiG Superligi: Azoty Puławy

Daniel Kordulski
Daniel Kordulski
Azoty podczas przedsezonowej prezentacji (fot. AZOTY PUŁAWY)
Kadra w sezonie 2017/2018

Zawodnik Kraj Data urodzenia Wzrost / waga Pozycja
Wadim Bogdanow Rosja 26.03.1986 197 cm / 99 kg bramkarz
Daniel Dupjacanec Macedonia 15.07.1983 190 cm / 85 kg bramkarz
Emil Wiejak Polska 21.02.1998 198 cm / 77 kg bramkarz
Kacper Adamczuk Polska 25.02.1997 197 cm / 82 kg rozgrywający
Mateusz Flont Polska 20.10.1998 200 cm / 84 kg rozgrywający
Bartosz Kowalczyk Polska 18.02.1996 190 cm / 92 kg rozgrywający
Krzysztof Łyżwa Polska 28.05.1990 190 cm / 95 kg rozgrywający
Piotr Masłowski Polska 20.02.1988 190 cm / 85 kg rozgrywający
Robert Orzechowski Polska 20.11.1989 190 cm / 92 kg rozgrywający
Marko Panić Bośnia i Hercegowina 10.03.1991 197 cm / 101 kg rozgrywający
Paweł Podsiadło Polska 29.03.1986 199 cm / 98 kg rozgrywający
Nikola Prce Bośnia i Hercegowina 31.08.1980 201 cm / 115 kg rozgrywający
Witalij Titow Białoruś 02.05.1980 198 cm / 105 kg rozgrywający
Wojciech Gumiński Polska 10.02.1989 190 cm / 80 kg skrzydłowy
Piotr Jarosiewicz Polska 28.06.1998 178 cm / 64 kg skrzydłowy
Jakub Kosiak Polska 08.12.1997 186 cm / 75 kg skrzydłowy
Patryk Kuchczyński Polska 17.03.1983 182 cm / 96 kg skrzydłowy
Mateusz Seroka Polska 24.12.1988 180 cm / 81 kg skrzydłowy
Adam Skrabania Polska 21.02.1985 182 cm / 89 kg skrzydłowy
Kamil Śliwiński Polska 11.11.1996 183 cm / 80 kg skrzydłowy
Bartosz Jurecki Polska 31.01.1979 193 cm / 100 kg obrotowy
Paweł Grzelak Polska 26.11.1987 200 cm / 110 kg obrotowy
Tomasz Kasprzak Polska 06.02.1986 196 cm / 108 kg obrotowy

Czy Azoty sięgną w sezonie 2017/2018 po srebrne medale?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Grzymisław Zgłoś komentarz
    Duże zmiany kadrowe, a także przesunięcie dotychczasowego trenera na inną, mniej eksponowaną, funkcję w klubie, mogą świadczyć jednoznacznie, że poprzedni sezon uznano w Puławach za
    Czytaj całość
    niepowodzenie. Wiadomo było wcześniej o stracie Krajewskiego, chyba największej gwiazdy Azotów. Wojciech Gumiński, reprezentant za czasów Bieglera, w pewnym stopniu jest w stanie go zastąpić(oczywiście w zadaniach typowych dla skrzydłowego, nie ma tych ciągów do rozgrywania). Pozostałe wymiany - Podsiadło za Kubisztala, dwóch prawych rozgrywających za jednego Przybylskiego, Kasprzak za Petrovskiego, Dupjaczanec za Koszowego, wszystko to nie są na pewno osłabienia. Azoty ściągnęły dwóch najlepszych strzelców ubiegłego sezonu. Pewnie Witalij Titow i Mateusz Seroka w silniejszym zespole o tak licznym składzie nie mają szans na powtórzenie wyniku bramkowego, ale za to ogromne szanse na medal. Po klęsce w ubiegłym sezonie teraz wiadomo - awans do fazy grupowej Pucharu EHF to konieczność. Czy w lidze Azoty są w stanie zagrozić Wiśle w walce o srebrny medal? Ależ oczywiście, że tak. Przy tak loteryjnym play-offie, jaki zrobiono(absolutnie tego nie popieram) skracając serie w decydującej fazie, słabszy dzień w kluczowym momencie sezonu może kosztować kolor medalu. Natomiast jeśli chodzi o wyrównaną walkę przez cały sezon, to raczej mała szansa. Przy pewnym bezpieczeństwie w lidze, dla klubu z Puław najważniejszym celem mogłaby być faza grupowa Pucharu EHF, co pomogłoby jeszcze poprawić trochę, a przynajmniej ustabilizować, pozycję Superligi w rankingu EHF.
    • Pietryga Zgłoś komentarz
      Azoty Puławy stają się z dnia na dzień, silnym ośrodkiem męskiego handballu.
      • Jakubu Zgłoś komentarz
        Oj trochę ciasno się zrobiło w Puławach, trzech lewoskrzydłowych, trzech prawych rozgrywających, pomijając oczywiście młodych. Mam nadzieję, że Waszkiewicz awansuje do pucharu EHF, bo
        Czytaj całość
        grając tylko w naszej lidze tak szeroka kadra nie ma zwyczajnie sensu.