Kompendium PGNiG Superligi: KPR Legionowo

Daniel Kordulski
Daniel Kordulski

Mecze sparingowe

W związku z sytuacją w klubie i niejasną przyszłością drużyny, KPR rozegrał tylko kilka meczów kontrolnych. Po skróconym okresie przygotowawczym rozegrali dwa sparingi z mocnymi rywalami. Z Azotami w Puławach radzili sobie całkiem dobrze. Znacznie gorzej poszło im w meczu z Orlen Wisłą Płock, której ulegli sromotnie.

Na turnieju w Mielcu legionowianie mieli rozegrać trzy spotkania. Udało się zrealizować połowę planu. Po kilku minutach drugiej części meczu z Azotami spotkanie przerwano z uwagi na przeciekający dach mieleckiej hali. O wyniku ostatniego meczu zamiast gry zadecydowały rzuty karne. Chciałoby się rzec "biednemu zawsze wiatr w oczy"...

Sparingowo:
KPR - Azoty Puławy 28:31 (12:15)
KPR - Orlen Wisła Płock 17:45 (10:20)
 
Memoriał Antoniego Weryńskiego w Mielcu:
KPR - Stal Mielec 25:38 (13:16)
KPR - Azoty Puławy 7:18 (przerwany w 34. minucie)
KPR - ZTR Zaporoże 12:10 (po karnych)

Bilans: 5 meczów - 1 zwycięstwo, 0 remisów, 4 porażki

Czy KPR Legionowo poprawi pozycję z minionego sezonu PGNiG Superligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Grzymisław Zgłoś komentarz
    Przyznanie licencji klubowi z Legionowa było bardzo kontrowersyjną decyzją. Z przyczyn wiadomych powszechnie. Teraz, po odejściu kluczowych zawodników, nie ma już realnej szansy na
    Czytaj całość
    ćwierćfinał, a tylko dzięki grze w grupie z klubami z Gdyni i Elbląga jest możliwość wyprzedzenia więcej niż jednego przeciwnika. W tym roku w Legionowie wynik w związku z tym na dalszym planie. Jaki by nie był, to nie będzie obiektywnie satysfakcjonujący. Najważniejsze oczywiście wyprostowanie sytuacji finansowej. Jeśli wymagania licencyjne coś znaczą, to kolejnej takiej szansy KPR Legionowo nie powinien otrzymać. Wyprzedzenie jakichkolwiek rywali może trochę pomóc w negocjacjach z potencjalnymi sponsorami. Jednak nie wiem, czy sytuacja jest jeszcze do uratowania i obok Pogoni Szczecin jest to jeden z głównych kandydatów do "spadku"(tak się składa, że z powodu problemów z licencją mogą wypaść akurat te 2 kluby, które są mocnymi kandydatami do ostatnich pozycji w swoich grupach).
    • vizzek Zgłoś komentarz
      Tomasz Fugiel to rocznik '94, a Michał Grabowski '97