Wielkie nazwiska na zapleczu Superligi. Karuzela transferowa grupy B I ligi
Gwiazdą może pochwalić się też Olimpia Piekary Śląskie. Kontrakt z zespołem podpisał były reprezentant Polski Arkadiusz Miszka, który w Superlidze pokonywał bramkarzy ponad 1400 razy. Drugi klubowy weteran zszedł już ze sceny. Po przebogatej karierze buty na kołku zawiesiła miejscowa legenda, 40-letni Mariusz Kempys, król strzelców Ekstraklasy. Łukasza Gogolę wypatrzyli z kolei przedstawiciele Górnika Zabrze i rozgrywający zaczyna kolekcjonować występy w Superlidze.
Przyszli:
Arkadiusz Miszka (Chrobry Głogów)
Mateusz Bugaj, Sergiusz Zagała, Kamil Cieniek(CMC Viret Zawiercie)
Odeszli:
Mariusz Kempys (koniec kariery)
Łukasz Gogola (NMC Górnik Zabrze)
Jakub Fidyt (zawiesił karierę)
Beniaminek ze Świdnicy postawił na dwóch graczy sprawdzonych w warunkach bojowych. Adrian Prus - za czasów panowania Piotra Przybeckiego w Śląsku Wrocław - dostawał szansę w Superlidze i prezentował się co najmniej nieźle. Większą zagadką jest Władysław Makowiejew, który próbuje wrócić do wysokiej dyspozycji po zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie.
Przyszli:
Adrian Prus (Śląsk Wrocław)
Władysław Makowiejew (Real Astromal Leszno)
Konrad Cegłowski (Siódemka Miedź Legnica)
Przemysław Borszowski (Żagiew Dzierżoniów)
-
Mateusz Klinger Zgłoś komentarzI widzę nowe imiona przypisane do nazwisk :p
-
miki Zgłoś komentarzwolą zaryzykować stawiając na młodzież niż inwestować środki w zawodników z przeszłością, którzy nie prezentuja juz tego poziomu co kiedyś, ale mają uznane nazwiska. Na pewno będzie to z korzyścią dla polskiej piłki ręcznej.