Najlepsi polscy szczypiorniści 2018: środkowi rozgrywający
5. Kamil Mokrzki (KPR Gwardia Opole)
Typ szalonego rozgrywającego. Krąży o nim opinia, że włoży głowę tam, gdzie inni boją się włożyć nogę. I jeszcze rzuci bramkę albo dostarczy partnerowi piłkę. Fantazja i brawura czasem ponosi go aż za bardzo. W Superlidze jego nieustępliwość przynosiła profity. Dobrze współpracował z kołowymi, odpalał z dystansu (nieraz efektownie). Generalnie miał znakomitą końcówkę sezonu 2017/18, razem z Antonim Łangowskim i Adamem Malcherem wprowadził Gwardię do ligowego półfinału. Jesienią odezwał się uraz łydki, potem okazało się, że interwencji wymaga kolano i 28-letni Mokrzki nie zadebiutował w kadrze, choć był szykowany na grudniowe spotkania. Na następną taką szansę może poczekać, bo uraz kolana może wykluczyć go na dłuższy okres.
-
kip Zgłoś komentarzbarku - wchodzi na parkiet w Superlidze i wygląda lepiej od następców." [b] To może jemu należało się 1 miejsce ???[/b]
-
kck Zgłoś komentarzAndy Schmid w wieku 28 lat odpalił tak na poważnie ze swoim talentem(drugi sezon w RNL), więc nie ma co grzebać starszych. W wieku 31 lat zdobył swoje pierwsze MVP w Bundeslidze.
-
Czarcik Zgłoś komentarznajwięcej nowych zawodników na środku - może któryś udźwignie ciężar? Wziąć Glinę, może Pilitowskiego i dwóch młodych na każdy mecz innych i szukać do skutku wśród juniorów, I ligi. Bo o ile boczni rozgrywający jacyś tam są to ten środek leży. Albo postawić konsekwentnie na którewoś i go uczyć tej pozycji.
-
Grieg Zgłoś komentarzlidze, czyli prawego rozegrania), ale ze wskazaniem zwyciężczyni raczej nie byłoby problemu.
-
Wiślak zks Zgłoś komentarzmiejscu, czy to Kowalczyk zajmie to miejsce, a może zajmie on drugie. Pozycja, na której mamy największą bidę. Nie ma w Polsce środkowego z prawdziwe zdarzenia.
-
Mirosław Czaszkiewicz Zgłoś komentarznabieg wyskok i rzut z dystansu. Opolu nie pokazał nic! Pan redaktor chyba sobie żarty robi? A może tek popatrzy pan na Pilota? Moim zdaniem zjada Kondratiuka z marchewką za śniadanie :)