Najlepsi polscy szczypiorniści 2019: bramkarze
Marcin Górczyński
W polu widzenia:
* Jakub Skrzyniarz (Zagłębie Lubin / NMC Górnik Zabrze)
* Mateusz Zembrzycki (KPR Gwardia Opole)
* Patryk Małecki (Zagłębie Lubin / Grupa Azoty Tarnów)
* Artur Chmieliński (Torus Wybrzeże Gdańsk)
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (18)
-
Krzysztof_WP Zgłoś komentarzklubu.
-
Heniek ZPoczty Zgłoś komentarzco innego.
-
unabomber Zgłoś komentarzi już wiadomo kogo wywybraliście, heh.
-
kuba859 Zgłoś komentarzlepszy % i ma srednio 8 obron na spotkanie, Loczek 7. Kornecki niby sporo obron zaliczyl, jednak 27% to bardzo slaby wynik, biorac pod uwage ze Walach ma ponad 40, a Wolff 38%. Dziwi mnie brak Walacha w tym zestawieniu, przeciez kto jak nie on powinien byc zawodnikiem wartym uwagi? Ma 18 lat i po pierwszej czesci sezonu najlepszy procent skutecznych obron w lidze. Tutaj trzeba przyznac, ze fakt ze ma najwiecej obronionych karnych z bramkarzy Vive tez o czyms swiadczy bo 35% obron karnych to swietny wynik (drugi w lidze obecnie, pierwszy wynik to 3 bramkarz Gwardii, 2 obronione karne 2 stracone bramki). Ogolnie jak Kielce graja para Kornecki-Walach to nie widac roznicy wielkiej, a przeciez jeden wyladowal na 2 miejscu w zestawieniu, a drugi ma 18 lat i wlasnie szykuje sie do matury czy egzaminu na prawo jazdy
-
mgr inż. Uthar Zgłoś komentarzWybór dziwny. IMHO Loczek obecnie nie jest TOP 1, jeśli miałbym wybierać ja to Malcher. Loczek ma teraz beznadziejną rundę.
-
endriu122 Zgłoś komentarzSługus własnej głupoty Michałek Makuch napędza się własną durnotą do granic absurdu,jest mu z tym dobrze bo w rączentach ma moc.
-
Złoty Bogdan Zgłoś komentarzW ciągu 2-3 lat tę klasyfikację zdominuje Miłosz Wałach, wspomnicie moje słowa :)
-
Maxi-102 Zgłoś komentarzJest moc....:)
-
Wiślak zks Zgłoś komentarztrzymał Wisłę przy życiu, a czasami wręcz murował bramkę. W reprezentacji też trzymał wysoki poziom.
-
Abaloo Zgłoś komentarzW tej chwili jest co najmniej trzech lepszych od Morawskiego. Wybór bardzo tendencyjny.