Gwiazdor zupełnie stracił dla niej głowę. "To miłość od pierwszego wejrzenia"
MK
Bartosz od razu zauroczył się Anną. "Z mojej strony na pewno była to miłość od pierwszego wejrzenia, a co do Ani, to już musicie ją pytać. Jestem ostrożnym facetem, jeśli chodzi o uczucia, ale tutaj od razu wiedziałem, że nie powinienem mieć żadnych obaw" - mówił siatkarz Kowalczyk i Radomskiemu.
Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)