Antyszóstka sezonu Orlen Ligi według serwisu SportoweFakty.pl
Libero: Krystyna Strasz (Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza)
Co prawda od turnieju finałowego Pucharu Polski popularna wśród dąbrowskich kibiców "Krysia" spisywała się nieco lepiej niż w trakcie rundy zasadniczej, ale i tak nie może zaliczyć tego sezonu do udanych. Statystyki wskazują wychowankę dąbrowskiego klubu jako najgorszą przyjmującą libero w lidze (zaledwie 25 proc. skuteczności w odbiorze, najwięcej błędów i przyjęć negatywnych ze wszystkich siatkarek na tej pozycji w lidze) i choć popisywała się ona nieraz efektownymi obronami, to jednak było to za mało, by pomóc drużynie w najważniejszych meczach sezonu. Niedawne powołania do kadry siatkarek wskazują jasno, że Strasz wypadła z grona najlepszych libero ligi. Czy na stałe?
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
-
Marcin Nowicki Zgłoś komentarzspełnili. Przykładem świetnym u Kobiet będzie Sassa a u Mężczyzn Peter Veres czy kiedyś Cernic. Te postaci przychodziły do polskich klubów jako gwiazdy a nie grali niczego szczególnego. Dlatego też wrzucanie Katić, Piątek, Karczmarzewskiej, Mayby, Hawryły czy Strasz są kompletnie nietrafione. Jedynie można się zgodzić z Molnar, która nazwiskiem na scenie światowej siatkówki jest głośnym a mimo to nie udało jej się przedżeć do pdostawowej szóstki zespołu. Ba! była czwartą przyjmujacą nawet.
-
niko27 Zgłoś komentarzpatrzeć. Poziom żenujący. Czy to już dno czy jeszcze metr mułu?
-
volleyfan Zgłoś komentarzprezentowała się nieźle, chyba nawet lepiej niż Faime Kingsley. Później podłapała jakąś kontuzję, potem zachorowała i po 2 miesiącach w Pile rozwiązano z nią kontrakt. Pewnie też dlatego, że Popik woli ogrywać młodą Polkę niż nie w pełni sprawną Kanadyjkę. Gorsza według mnie była Dozier, Liniarska. Tak samo ciężko zgodzić się z nominacją Brizitki :)