Antyszóstka sezonu Orlen Ligi według serwisu SportoweFakty.pl
Środek: Magdalena Hawryła (PGNiG Nafta Piła)
Dobitny przykład różnicy między I ligą a siatkarką ekstraklasą
Następczynią Mayby w wielkopolskim zespole była zawodniczka KS Murowanej Gośliny, która do tamtej pory nie miała okazji pokazać się w ekstraklasie... i wygląda na to, że jeszcze trochę na to poczeka. Być może spotkamy się z zarzutami, że jest to nominacja na wyrost, ponieważ nikt nie oczekiwał od Hawryły, że stanie się pierwszoplanową postacią zespołu. Ale po pierwsze: 25-latka nie była nawet solidną rezerwową w składzie Wiesława Popika i rzadko pomagała drużynie w chwilach słabości Faimie Rose Kingsley i Anny Kudakovej. Po drugie, Aleksandra Sikorska i Aleksandra Trojan, które miały niewiele więcej szans na grę od pilanki, potrafiły zanotować trzy razy więcej bloków w sezonie i lepiej przysłużyć się drużynie. Innymi słowy: są rezerwy... i rezerwy w potencjale.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
-
Marcin Nowicki Zgłoś komentarzspełnili. Przykładem świetnym u Kobiet będzie Sassa a u Mężczyzn Peter Veres czy kiedyś Cernic. Te postaci przychodziły do polskich klubów jako gwiazdy a nie grali niczego szczególnego. Dlatego też wrzucanie Katić, Piątek, Karczmarzewskiej, Mayby, Hawryły czy Strasz są kompletnie nietrafione. Jedynie można się zgodzić z Molnar, która nazwiskiem na scenie światowej siatkówki jest głośnym a mimo to nie udało jej się przedżeć do pdostawowej szóstki zespołu. Ba! była czwartą przyjmujacą nawet.
-
niko27 Zgłoś komentarzpatrzeć. Poziom żenujący. Czy to już dno czy jeszcze metr mułu?
-
volleyfan Zgłoś komentarzprezentowała się nieźle, chyba nawet lepiej niż Faime Kingsley. Później podłapała jakąś kontuzję, potem zachorowała i po 2 miesiącach w Pile rozwiązano z nią kontrakt. Pewnie też dlatego, że Popik woli ogrywać młodą Polkę niż nie w pełni sprawną Kanadyjkę. Gorsza według mnie była Dozier, Liniarska. Tak samo ciężko zgodzić się z nominacją Brizitki :)