Naj... 6. kolejki PlusLigi
Najsurowszy nauczyciel i najlepszy nos do zmian: Piotr Gruszka, trener BBTS-u Bielsko-Biała
Szkoleniowiec bielskiej drużyny zasłużył na duże słowa uznania za kierowanie poczynaniami swoich graczy w meczu przeciwko Effectorowi Kielce. Wielu z jego podopiecznych zaprezentowało w tym spotkaniu niezbyt korzystną dyspozycję bądź mocno falowało z formą. Taki obrót wypadków zmuszał Gruszkę do częstego rotowania składem. Stawiający dopiero pierwsze kroki na trenerskiej ścieżce 37-latek poradził sobie jednak z niełatwym zadaniem bardzo dobrze, prowadząc ostatecznie zespół do wygranej 3:2.
Podczas przerw technicznych bądź czasów branych na żądanie można było natomiast dostrzec, że Gruszka zazwyczaj nie był zbyt zadowolony z postawy swoich zawodników. Często był na nich zdenerwowany i nie bał się tego ukrywać. Udowodnił tym samym, że na pewno nie brakuje mu jednej z najważniejszych cech w pracy szkoleniowca - charyzmy.