LŚ 2015: Kapitan, bombardier i dyrygent na "piątkę" - oceny Polaków za mecz z USA według portalu SportoweFakty.pl
Redakcja
Paweł Zatorski - 4
Libero biało-czerwonych notował w swojej karierze już wiele lepszych występów, lecz ogólnie do jego formy nie można mieć większych zastrzeżeń. Ocenę podwyższają mu dobra postawa w asekuracji oraz kilka obron, którymi popisał się w czwartej i piątej odsłonie. Przez pierwsze trzy sety mało widoczny, co w sporej mierze wynikało z braku wystarczającej pomocy ze strony blokujących. Parę razy miał problem z przyjęciem mocnych zagrywek reprezentantów USA, lecz generalnie w tym elemencie nie zawiódł, notując 53 proc. pozytywnego odbioru.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Paweł Zatorski: Na szczęście uszy nie bolały, jak w Teheranie
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
TrocheTuDark Zgłoś komentarzZgadzam się z ocenami, chociaż Bieńkowi wystawiłabym 3,5. Mam jeszcze takie filozoficzne pytanie: dlaczego Wrona, a nie Możdżonek?
-
gogo Zgłoś komentarzWrona chyba widział i wiedział jak Amerykanie szybko grają, a mimo to trzymał ręce w "kieszeniach" !!! W ten właśnie sposób stał się zupełnie bezużyteczny w bloku czy kiwkach.
-
Het-Man Zgłoś komentarzwyrost...Ogolnie gra naszego zespolu bardzo slaba i bez Dzika i w miare skutecznego Kurka to bylaby kleska w 3 setach...Na szczescie udalo sie wygrac wiec mozemy sie skupiac na F6 i aklimatyzacji do Rio i budowaniu zespolu na PŚ...Ogolnie czas jutro/dzis wprowadzic Szalpuka i dac pograc Jaroszowi, bo zmiennicy musza byc jak to okreslil Drzyzga w tie-breaku - pod pradem...