Polska największym rozczarowaniem - subiektywne podsumowanie ME 2015

 Redakcja
Redakcja

Najmniej przyjemna podróż: Polacy w drodze do Sofii
Po ostatnim meczu grupowym z Białorusią Biało-Czerwoni na spotkanie w 1/4 finału musieli przenieść się z Warny do Sofii. Organizatorzy zaproponowali lot samolotem o 6 rano, ale na takie rozwiązanie nie zgodzili się Polacy, bowiem oznaczałoby to dla nich pobudkę w środku nocy.

Zdecydowano się na podróż autobusem, która miała trwać nie dłużej jak sześć godzin. Trwała blisko dziewięć. Wszystko przez korki i wypadki na bułgarskich drogach. Na domiar złego kierowca pomylił trasę do hotelu. Zmęczeni Polacy niemal prosto z autobusu udali się na trening w miejscowej hali. 

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf.własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Robinsław Kruzowicz Zgłoś komentarz
    szkoda że autor nie zauważył że to wprawdzie drużyna Mistrza Świata ale nie TA drużyna z TYMI Mistrzami Świata w składzie
    • Kazimierz Wieński Zgłoś komentarz
      Niestety to prawda Takich wpadek być nie może
      • Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarz
        Największe rozczarowanie to ten tabloid.
        • Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarz
          Największe rozczarowanie to ten tabloid.