Końcowe rankingi kwalifikacji do IO. Zobacz, jak spisały się polskie siatkarki

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński

Najskuteczniejsza w ofensywie podczas imprezy w Turcji była Belgijka Laura Heyrman. Za nią uplasowały się Włoszka Martina Guiggi oraz Rosjanka Tatiana Koszeliewa.

Najlepiej atakującą polską siatkarką okazała się Anna Werblińska (11. pozycja). 

Najlepiej atakujące:

Miejsce Zawodniczka Kraj Skuteczność (proc.)
1. Laura Heyrman Belgia 54,76
2. Martina Guiggi Włochy 53,03
3. Tatiana Koszeliewa Rosja 48,75
4. Eda Erdem Dundar Turcja 47,50
5. Freya Aelbrecht Belgia 45,65
11. Anna Werblińska Polska 41,67
18. Berenika Tomsia Polska 37,25
27. Aleksandra Jagieło Polska 31,15
28. Katarzyna Skowrońska-Dolata Polska 30,49

     

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna / CEV
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Małgorzata Zgłoś komentarz
    Wszystkim polecam aby pochylili się nad tymi statystykami. Wynika z nich, że niewątpliwą liderką naszej ekipy była Ania Werblińska, Kasia Skowrońska niestety zdecydowanie poniżej
    Czytaj całość
    możliwości - w każdym aspekcie (atak, serwis, blok). No ale liderką in minus jest Gabriela Polańska - jak dla środkowej to wyniki poniżej nawet naszej rodzimej ligi - 4 bloki (średnio 0,36 na set), 11 skończonych ataków (średnio 1 na set), o zagrywce nie wspomnę (no ale to ogólnie znany fakt, że zagrywka Gabi nie za bardzo "siedzi" - delikatnie ujmując). Chciałabym usłyszeć od trenera Nawrockiego czym go tak Gabi ujęła. W kilku wywiadach przed tym turniejem, rysował jej sylwetkę jako wzmocnienie drużyny. Szkoda, że nie dał szansy Zuzie Efimienko, jak jeszcze graliśmy o coś, a nie już tylko o honor. Dla porównania, Zuza - 5 bloków (średnio 1,25 na set), 10 skończonych ataków (średnio 2,5 na set). Dla przypomnienia, Gabi grała 11 setów, Zuza - 4. Emocje po turnieju pań już opadły, jak dla mnie trener Nawrocki nie skompletował optymalnego składu. Z pewnością zabrakło Zaroślińskiej, przy tak słabej dyspozycji Skowrońskiej. No ale tu siła wyższa, jednak jeśli chodzi o środkowe i libero to już złe wybory trenera. Maj jest w końcu tylko zmienniczką w lidze, no i to rozegranie....Sadurek jakoś nie znalazła uznania u trenera, choć gra regularnie.