ZAKSA na maksa, naparzanka na Śląsku i powrót Boćka - najlepsze momenty sezonu 2015/16 PlusLigi

Anna Bagińska
Anna Bagińska

Frekwencja bez rekordu, ale z momentami

W tym sezonie nie został pobity wprawdzie rekord frekwencji na meczu PlusLigi, ale były wydarzenia, w których brała udział naprawdę duża liczba widzów. Tegoroczny rekord należy do Lotosu Trefl Gdańsk i wynosi 7600 kibiców na meczu z PGE Skrą Bełchatów. Przypomnijmy, że w zeszłym roku mecz pomiędzy Skrą i Asseco Resovią Rzeszów w Łodzi oglądało aż 11 tysięcy osób.

Można żartobliwie powiedzieć, że tłumy są tam, gdzie na wyjeździe grają bełchatowianie. To właśnie podczas konfrontacji z podopiecznymi Miguela Falaski został ustanowiony rekord widowni na meczu AZS Politechniki Warszawskiej. 5800 widzów zapełniło warszawski Torwar. A pamiętajmy, że mówimy o mieście, gdzie średnio stawia się 800, w porywach do 1000 osób. Dodatkowo został zorganizowany cały show połączony z efektownymi występami i prezentacjami. Mecze w PlusLidze z taką oprawą i frekwencją chcielibyśmy oglądać zawsze!

Gwoli ścisłości dodajmy jeszcze, że najlepszą średnią frekwencją trzymali rzeszowianie, na Podpromiu jedno spotkanie przeciętnie oglądało 4201 osób.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)