ZAKSA na maksa, naparzanka na Śląsku i powrót Boćka - najlepsze momenty sezonu 2015/16 PlusLigi

Anna Bagińska
Anna Bagińska

Naparzanka w Jastrzębiu-Zdroju i Olsztynie

Mecze o złoty i brązowy medal były zaskakująco jednostronne. Wygrane trzy razy po 3:0 nie dostarczyły żadnych emocji kibicom, a zawodnicy pokonanych zespołów momentami wyglądali, jakby już chcieli udać się na wakacje.

Co innego w spotkaniach o nic niedające siódme i dziewiąte miejsce. Zarówno AZS Politechnika Warszawska rywalizujący z Jastrzębskim Węglem, jak i Indykpol AZS Olsztyn z Łuczniczką Bydgoszcz, pokazali wolę walki o przysłowiową pietruszkę. Do rywalizacji w obu parach trzeba było trzeciego, decydującego spotkania, które w przypadku olsztynian i bydgoszczan zakończyło się dopiero tie-breakiem. To po wygranej w Jastrzębiu-Zdroju Jakub Bednaruk, trener akademików, powiedział, że to niesamowite, że oba zespoły walczą o miejsce, które nic nikomu nie daje, a i tak się "naparzają".

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)