Dwa lata mistrzów świata
Wlazły od początku jasno deklarował, że wraca do reprezentacji tylko na ten jeden turniej i słowa dotrzymał. Po zdobyciu mistrzostwa świata zdjął na zawsze kadrową koszulkę. Tak samo stały w uczuciach i deklaracjach jest w kwestii barw klubowych, bowiem niezmiennie reprezentuje PGE Skrę Bełchatów i pewnie będzie to robił do końca kariery.
Z PGE Skrą zdobył w ciągu ostatnich dwóch lat Puchar Polski oraz dwa brązowe medale mistrzostw Polski. Przy okazji był też jednym z głównym bohaterów afery w środku minionego sezonu, w wyniku której z klubu został wyrzucony trener Falasca, a mimo ważnego kontraktu odszedł Conte. Sam Wlazły publicznie się wtedy nie odezwał, ale niezwykle aktywnie broniła go we wszystkich mediach społecznościowych jego żona, co było pewnym ewenementem.