Są jak silnik diesla. Oceny Polaków za I fazę mistrzostw świata według portalu WP SportoweFakty
Środkowi:
Piotr Nowakowski - 4
Gdzieś w pamięci zostają te zespute zagrywki i niewykluczone, że to on tą chorobą zarażał resztę drużyny, ale za postawę w ataku oraz bloku należą się spore słowa uznania. Nie musiał przejmować ciężaru zdobywania punktów, ale co miał, zamieniał na punkty.
Mateusz Bieniek - 4
Na jego zagrywkę oraz bloki można było liczyć. Trzeba otwarcie powiedzieć, że na środku trener Vital Heynen nie może popełnić błędu, bo każda opcja jest dobra. Bieniek zaczynał turniej na ławce, ale w kolejnych spotkaniach wybiegał już w szóstce. I nie zawodził. To jest najważniejsze.
Jakub Kochanowski - 4,5
Najmłodszy (razem z Bartoszem Kwolkiem) w kadrze, a już rzucony na bardzo głęboką wodę. Jak bardzo pomocne były jego zagrywki w spotkaniach z Iranem i Bułgarią przekonywać nie musimy, wystarczy spojrzeć na wyniki. A pułap, z którego atakował ze środka, musiał zrobić wrażenie nawet na trenerze Plamenie Konstantinowie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
-
RobertW18 Zgłoś komentarznajbardziej odpowiednim momencie. O ile p. Sędzicki nie staje po stronie wszystkich "rywali" polskiej drużyny.