Rune Velta, Michael Neumayer i inni - w sezonie 2016/17 ich już nie zobaczymy
Kang Chil-Ku (1984)
Najmłodszy ze słynnej czwórki Koreańczyków startującej w takim samym składzie podczas międzynarodowych konkursów drużynowych w latach 1999-2016. Zakończył karierę jednak najwcześniej z tego grona. Raz zdobył punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 30 listopada 2003 roku zajął 29. miejsce w Kuusamo. Rok 2003 był najlepszym w jego karierze. Zdobył wtedy złoty medal Uniwersjady w Tarvisio na normalnej skoczni. Na dużej skoczni przed reprezentantem Korei Południowej uplasował się jedynie Jernej Damjan.
Początków pracy trenera Łukasza Kruczka z reprezentacją Włoch nie doczekał jako aktywny zawodnik Andrea Morassi (1988). W 2006 roku zdobył brązowy medal mistrzostw świata juniorów. Przed nim znaleźli się wtedy tylko Gregor Schlierenzauer oraz Jurij Tepes. 28 stycznia 2007 roku zajął trzecie miejsce w konkursie Pucharu Świata w Oberstdorfie. Później jeszcze dwukrotnie uplasował się w czołowej dziesiątce - dwa razy w sezonie 2011/2012. W Lillehammer sklasyfikowano go na ósmej pozycji, a po pierwszej serii zajmował niespodziewanie drugą lokatę. W Harrachovie miał siódmy wynik.
Zakończył karierę w marcu 2016 roku na mamuciej skoczniej w Planicy. W pierwszym konkursie był 52. w gronie 63 startujących. Wtedy do rywalizacji dopuszczono wszystkich zgłoszonych zawodników. Następnego dnia kwalifikacje już rozegrano, a Morassi nie zakwalifikował się do pierwszej rundy. W ostatnim sezonie, przed zawodami w Planicy nie startował w PŚ, pojawiał się tylko w Pucharze Kontynentalnym i Pucharze FIS. W PK 2015/2016 zaliczył 5 konkursów, ale nie zdobył punktów do klasyfikacji generalnej.
Aktywnym skoczkiem narciarskim nie jest już również Nick Alexander (1988). Reprezentant Stanów Zjednoczonych 1 lutego 2015 roku zajął 27. lokatę w Willingen. W Niemczech uzyskał swój najlepszy wynik nie tylko w Pucharze Świata, ale i Pucharze Kontynentalnym. 26 stycznia 2013 roku stanął na trzecim stopniu podium w Titisee-Neustadt. W swoim ostatnim sezonie najbliżej zdobycia punktów PŚ był w Engelbergu, gdzie został sklasyfikowany na 36. miejscu.