Legendy Turnieju Czterech Skoczni. Oto rekordziści słynnych zawodów

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

Janne Ahonen - pięć zwycięstw, trzy drugie miejsca, dwa trzecie miejsca

Absolutny król Turnieju Czterech Skoczni. Na kogoś, kto chociaż wyrówna jego osiągnięcia, poczekamy zapewne jeszcze długo. Fin był mistrzem świata, wygrywał klasyfikację generalną Pucharu Świata, ale właśnie w Turnieju Czterech Skoczni był najlepszy najczęściej - aż pięć razy.

Ahonen ma szczęście do nietypowych zwycięstw - w sezonie 1998/1999 wygrał klasyfikację generalną, nie triumfując w żadnym pojedynczym konkursie. Sukces odniesiony siedem lat później był jeszcze bardziej niezwykły - Fin triumfował ex aequo z Jakubem Jandą. Łącznie na podium klasyfikacji końcowej stawał dziesięć razy - pod tym względem również jest rekordzistą.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 52. Rafał Kot: starsi skoczkowie zazdrościli Adamowi Małyszowi [3/3]
Czy w kolejnych latach Gregor Schlierenzauer wygra Turniej Czterech Skoczni po raz trzeci?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • navigator9 Zgłoś komentarz
    tak patrzę na zdjęcie obok nazwiska autora tekstu i myślę sobie, że młody wiek nie może usprawiedliwiać głupoty i braku myślenia. Jak można pisać, że w turnieju 87/88 Matti Nykanem
    Czytaj całość
    mógł zostać pierwszym triumfatorem wszystkich 4 konkursów w jednym turnieju, a potem pisać, że Wirkola w TCS 68/69 też wygrał 3 konkursy? Typowy strzał w kolano. Jeśli się nie ma wiedzy, to albo trzeba sprawdzić, albo przynajmniej przeczytać to co się pisze. Ponadto informuję, że trzy konkursy w jednym turnieju przed Nykanenem wygrał jeszcze Norweg Ingolf Mork oraz Japończyk Yukio Kasaya, który zrezygnował ze startu w Bischofshofen po wygraniu trzech pierwszych konkursów przed IO w Sapporo. Oni wszyscy mieli szansę wygrania kompletu konkursów znacznie wcześniej niż Nykanen