PŚ: Kamil Stoch przekroczył magiczną sumę! Sprawdź zarobki skoczków

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Indywidualne zarobki Polaków po 20 konkursach sezonu 2016/2017

Cały czas najlepiej zarabiającym z podopiecznych Stefana Horngachera jest Kamil Stoch. Polak po zajęciu 3. i 9. miejsca w Oberstdorfie przekroczył magiczną barierę pół miliona złotych, jakie zarobił w bieżącym sezonie. Miejsca w czołowej dziesiątce rankingu zachowują także Maciej Kot i Piotr Żyła. Na razie w bieżącym sezonie za pozycje w trzydziestce zawodów Pucharu Świata nagrody finansowe otrzymało ośmiu Biało-Czerwonych.

miejsce w rankingu finansowym zawodnik nagrody finansowe (zł)
1. Kamil Stoch 511 242
5. Maciej Kot 322 339
9. Piotr Żyła 267 447
12. Dawid Kubacki 181 667
28. Stefan Hula 44 211
29. Jan Ziobro 35 569
53. Aleksander Zniszczoł 3617
57. Klemens Murańka 1607

Na kolejnym slajdzie przedstawiamy drużynowy ranking finansowy w sezonie 2016/2017.

Czy w bieżącym sezonie Kamil Stoch przekroczy indywidualnie milion złotych zarobionych na skoczni?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • endriu122 Zgłoś komentarz
    Pieniądze zrobione uczciwie .Autor tekstu tragedia.
    • Wiktor Dolinowski Zgłoś komentarz
      To wszystko nic w porównaniu z Lewym ~200.000zł dziennie
      • Andreas Hendzel Zgłoś komentarz
        Zarobili na to i to ich sprawa , ich portfele. Może zaglądajcie do portfela Kurskiego prawie 26 000 zł. netto bez nagród miesięcznie i Ziobry.
        • siber Zgłoś komentarz
          Żałosny pismak. Wiecznie w głowie ,"wiktorie ,awanse ,przejścia do historii a teraz dowalił się do "kasy" zawodników. Ciekawe ,jakie zioła wziął dziś rano , że poruszył taki temat .
          Czytaj całość
          Człowieku, błaźnisz się coraz bardziej !
          • RedEvil Zgłoś komentarz
            Mentalna gnida. Za PRL-u byłby pewnie idealnym donosicielem. Tyle mam do powiedzenia na temat autora. Gardzę każdym, kto zagląda innemu w portfel. Owszem, w przypadku wielkich sportowców
            Czytaj całość
            można się czasem dowiedzieć ile zarabiają, jest to w jakiś sposób interesujące, jakie kwoty zapewnia wybrana przez nich dyscyplina. Ale tego rodzaju artykuł byłby na miejscu jako podsumowanie na koniec sezonu, a nie w formie jak obecnie, gdzie każdy grosz Kamilowi i spółce jest wyliczany dosłownie co zawody. Chyba, że to wyraz bólu d... o to, że za wierszówki tyle nie dają...
            • Tomasz Jurkow Zgłoś komentarz
              I niech zarabiają. Zapracowali na to pracą, wytrwałością, wynikami dając niejednokrotnie radość w wielu polskich domach.