Wygrali trzy konkursy, a w finale zawiedli. Legendy skoków, które pobił Stoch
Kamil Czarzasty
1953/54 - Olaf B. Bjørnstad - 3. miejsce w Bischofshofen, 1. miejsce w TCS
Już w drugim w historii Turnieju Czterech Skoczni pojawił się zawodnik, który mógł wygrać wszystkie zawody. Pochodzący z Norwegii Olaf Bjørnstad nieznacznie zwyciężył w pierwszych trzech konkursach i na finał wybierał się jako murowany kandydat do triumfu.
ZOBACZ WIDEO Apoloniusz Tajner: Rywale wiedzieli, że pierwsze miejsce jest zarezerwowaneJednak w Bischofshofen spisał się nieco słabiej. Bjørnstad zajął tam trzecie miejsce, ustępując Austriakowi Josefowi Bradlowi i swemu rodakowi Aenfinnowi Bergmannowi. Nie przeszkodziło to w zwycięstwie w całym Turnieju - Norweg zdobył łącznie 888,1 punktów, wyprzedzając drugiego Eino Kirjonena aż o 36,9 pkt.
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna/Przegląd Sportowy
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
wil184 Zgłoś komentarznagralem ;) Tez myslalem ze "Norweg" Anders Wellinger - zagrozi najbardziej Kamilowi