Stefan Horngacher architektem wielkich sukcesów. Trzy najlepsze lata w polskich skokach

Piotr Szarwark
Piotr Szarwark

Dominacja w turniejach

Warto wspomnieć też o Turniejach Czterech Skoczni i cyklach Raw Air, w których Polacy odgrywali kluczowe role. W 2017 roku Stoch triumfował w TCS, a drugie miejsce zajął Piotr Żyła. Rok później Stoch powtórzył sukces w prestiżowym turnieju i zapisał się w historii skoków narciarskich. Ponadto dwukrotnie bardzo wysoko plasował się w wymagającym Raw Air - w 2017 roku był drugi, a rok później nie miał sobie równych. W dużej mierze to za sprawą Horngachera Stoch stał się jednym z najlepszych zawodników w historii dyscypliny. 

Czy uważasz, że bez Stefana Horngachera Polacy będą odnosić kolejne sukcesy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Katon el Gordo Zgłoś komentarz
    Stefan Horngacher w ciągu 3 lat pracy potrafił dobrze przygotować większość polskich skoczków do całego sezonu ALE NIE DO KONKRETNEJ IMPREZY DOCELOWEJ (MŚ czy IO). Sezon jest długi,
    Czytaj całość
    więc każdy z zawodników po drodze, wśród kilkudziesięciu startów, ma kilka lepszych lub bardzo dobrych konkursów. Natomiast przygotowanie do głównej imprezy sezonu zawsze szwankowało. Owszem z Lahti i Pyeongchang wracaliśmy z medalami ale w zapowiedziach zawsze miało być tych medali więcej. Czasami związek wręcz zapowiadał całe „polskie podium”. Docelowe imprezy kończyły się tak jak kiedyś Maciej Kot powiedział: „OBIECYWALI NAM TORT A DOSTALIŚMY OKRUSZKI”. Trafienie ze szczytem formy na najważniejszą imprezę nadal pozostaje nieosiągalne dla Stefana Horngachera a docelowe imprezy kończyły się niedosytem, bo forma przychodziła PRZED lub PO docelowej imprezie.