Jedna z najciekawszych par noworocznej rywalizacji. Paschke od dłuższego czasu jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Niemiec i gwarantem stabilności. Kos natomiast na otwarcie 70. Turnieju Czterech Skoczni zaliczył życiowy występ - szóste miejsce w Oberstdorfie.
Tym razem obaj zmierzą się ze sobą i trudno wskazać faworyta. W kwalifikacjach obaj znaleźli się w trzeciej dziesiątce. W jednym z treningów w Ga-Pa byli tuż obok siebie.
Zobacz również: Tajemnicze problemy rywala Kubackiego. Ból nie daje mu wytchnienia
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Judenrat45 Zgłoś komentarz
Zapomniekiście o: Źila kontra Flilip. Tu bedo emocje. Pretendenci do tzw. pudła. No i ciekaw czy Ryoju wytrzyma presję, skacząc ze zwycięzcą kfafilikacji.
Judenrat45
Zgłoś komentarz