Miał być ślub
Koronawirus nie tylko przeszkodził Kacprowi Przybyłce w kontynuowaniu obecnego sezonu w Philadelphia Union. Wychowanek Arminii Bielefeld w ostatnich miesiącach świetnie radził sobie w barwach amerykańskiego klubu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: druga miłość Garetha Bale'aW czerwcu Przyłko i Kania mieli stanąć na ślubnym kobiercu. W związku z pandemią plany trzeba było jednak przełożyć. - Wszystko przekładamy, bo nie wiemy jak rozwinie się epidemia. Obecnie nie mogą do nas przylecieć moi rodzice i rodzeństwo z Niemiec - powiedział piłkarz w rozmowie z TVP Sport.
Polub SportowyBar na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
-
jurko Zgłoś komentarz
A na czym polega ta zjawiskowość? Normalna polsko-wiejska uroda. -
leno Zgłoś komentarz
Przeraża mnie tytuł. Za sukcesami Kacpra Przybyłki stoi ciężka praca , treningi a nie laska którą posuwa w danym momencie. Nie róbcie sobie jaj, albo weźcie sobie słowa w cudzysłów. -
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
5/10 dla tej foczki. Pzdr. -
yes Zgłoś komentarz
Czytaj całośćnieruchomości/doradcy finansowego? -
vanhorne Zgłoś komentarz
nie widzialem, ze polka jest trenerem w lidze MLS, a co do tej zjawiskowosci, to zdecydowana przesada, ladna jest ale nic ponad to -
S-E-B-A Zgłoś komentarz
Po dymał by
jurko
Zgłoś komentarz
Tomek z Bamy
Zgłoś komentarz
vanhorne
Zgłoś komentarz