Na trening poszła dla żartu. W swojej dyscyplinie osiągnęła prawie wszystko
Redakcja
Mazurek, zanim trafiła do sumo (treningi rozpoczęła w wieku 14 lat), trenowała boks i siatkówkę. W szkole również pchała kulą, gdzie nie miała sobie równych.
Wybrała jednak sumo, bo - jak sama mówi - w tym sporcie jest prosta zasada: albo wygrasz, albo przegrasz. Polska wicemistrzyni świata w sumo trenuje w bardzo skromnych warunkach. Zajęcie w klubie odbywają się w ciasnej sali, gdzie nie ma nawet miejsca na rozłożenie maty.
Czy z uprawiania sumo w Polsce można wyżyć?
Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna/Facebook
Zgłoś błąd
Komentarze (0)