Nazwisko Lewandowski piłkarscy kibice znali już 20 lat temu. Robert był wtedy w podstawówce
Dwa lata po IO pomocnik Wisły postanowił sprawdzić się zagranicą. Trafił do hiszpańskiego Logrones, ale tam wytrzymał jedynie pół roku. Zagrał w piętnastu meczach, strzelił jedną bramkę i wrócił do Polski. Od razu wywołał spore zamieszanie. Przyjął ofertę Legii, a więc klubu, którego kibice nienawidzili Wisłę. Lewandowski zdawał się tego nie zauważać.
- Legia to dla mnie najlepszy czas pod każdym względem: sportowym, finansowym i życiowym. Wtedy byłem również powoływany do kadry, ale nie wytrzymałem konkurencji na swojej pozycji - przyznaje w "PS".
W pierwszym sezonie z Legią zdobył mistrzostwo Polski, Puchar Polski oraz Superpuchar Polski. W drugim na krajowym podwórku nie było sukcesów, ale wszystko wynagrodził awans do fazy grupowej, a później ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Sielanka jednak skończyła się niedługo po odpadnięciu z elitarnych rozgrywek.
- Po przegranym meczu o mistrzostwo z Widzewem w 1996 roku złota era dobiegła końca. Czuć było, że ze wszystkich zeszło powietrze, a każdy szukał nowych wyzwań.
-
Przemek M11 Zgłoś komentarzProsze sobie redakcjo wyobrazic, ze sa tu czytelnicy 25+ i pamietaja pilkarzy sprzed lat.
-
Dariusz Brod Zgłoś komentarzBajda na resorach !
-
azskoszaliin Zgłoś komentarzPanie Czarku, pewnie baca z Podhala to ma do sprzedania dwa owczarki podhalańskie, każdy wart z 250 000. Może zamieni Pan te dwa owczarki na mieszkanie w Krakowie?