Nazwisko Lewandowski piłkarscy kibice znali już 20 lat temu. Robert był wtedy w podstawówce

 Redakcja
Redakcja
Newspix.pl/Marek Biczyk

Były reprezentant Polski wrócił do rodzinnego kraju i zaczął podróż po klubach z niższych lig. Tych drużyn było tak dużo, że mija się z celem wymienianie każdego z osobna. Wniosek jest jednak prosty. Lewandowski wypadł z obiegu i nie był już pożądaną postacią w polskiej ekstraklasie.

Kilka lat temu zaczął pracę w roli trenera. W latach 2004-2005 prowadził Ruch Wysokie Mazowieckie. Tam narobił sobie kłopotów, bo wyszło na jaw, że jego podopieczni ustawili jeden mecz. Komisja Dyscyplinarna ukarała Lewandowskiego dopiero w 2014 roku, dostał wyrok w zawieszeniu plus 5 tysięcy złotych kary finansowej.

- Wiedziałem, że zawodnicy Ruchu Wysokie Mazowieckie zrzucili się na kupno jednego meczu. Poinformowali mnie o tym fakcie, a ja nic nie mogłem zrobić. Później stawiłem się na przesłuchanie, powiedziałem wszystko jak na spowiedzi, dostałem wyrok. Może mogłem jakoś zareagować, ale wtedy wydawało mi się, że nic się nie da z tym zrobić - tłumaczył.

Ta sytuacja nie zraziła go do pracy trenera. Nadal szkoli piłkarzy. Obecnie pracuje w Sławie Sławno, drużynie z koszalińskiej ligi okręgowej.

Czy doczekamy się awansu polskiego klubu do fazy grupowej Ligi Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna/Przegląd Sportowy
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Przemek M11 Zgłoś komentarz
    Prosze sobie redakcjo wyobrazic, ze sa tu czytelnicy 25+ i pamietaja pilkarzy sprzed lat.
    • Dariusz Brod Zgłoś komentarz
      Bajda na resorach !
      • azskoszaliin Zgłoś komentarz
        Panie Czarku, pewnie baca z Podhala to ma do sprzedania dwa owczarki podhalańskie, każdy wart z 250 000. Może zamieni Pan te dwa owczarki na mieszkanie w Krakowie?