Ale się zapuścił! Zobacz zdjęcia Tysona Fury'ego z wakacji na Teneryfie
Tyson Fury już przed odwołaniem pierwszej walki rewanżowej z Władimirem Kliczką miał poważne problemy z nadwagą. Teraz - po rezygnacji z pasów mistrzowskich i zawieszeniu kariery - jego brzuch jest jeszcze większy.
Były już mistrz świata wagi ciężkiej Tyson Fury zawiesił karierę bokserską z powodu problemów psychicznych. Jak twierdził w wywiadach, stracił chęć do boksowania, zaczął brać kokainę, miał także myśli samobójcze.
W ostatnich dniach "Gypsy King" odpoczywał na Teneryfie, gdzie poleciał ze swoją żoną Paris. Na zdjęciach, które pojawiły się w sieci, kibicom rzuciła się w oczy sylwetka brytyjskiego pięściarza. Brytyjczyk mocno przytył.
Fury już przed odwołaniem walki rewanżowej z Władimirem Kliczką - w kwietniu 2016 roku - był poważnie zapuszczony i śmiał się z Ukraińca, mówiąc, że pokonał go "grubas" (patrz zdjęcie nr 1). Tym razem jednak kilogramów ma jeszcze więcej (patrz zdjęcie nr 3).
Zobacz więcej: Fury pokazał wielki brzuch i tańczył na konferencji. Kliczko nie wytrzymał. "Pie*** się"
Za Tysonem wstawiła się Paris Fury. - To miłe, jak świat ocenia Tysona, ponieważ przytył kilka kilogramów. Do wszystkich was, perfekcyjnych ludzi - jesteśmy zdrowi, szczęśliwi, młodzi i bogaci - odpowiedziała na Twitterze krytykom boksera jego druga połówka.
Przypomnijmy, że Fury nigdy nie przypominał gladiatora, ale przed ważnymi walkami potrafił zbijać wagę i doprowadzić się do niezłej formy fizycznej (na stronie nr 2 - jego zdjęcie z 2011 roku).
Na stronach nr 3-6 zobaczycie fotki z wypadu Fury'ego na Teneryfę.
-
Bobby Woodline Zgłoś komentarzMariusz Popek wygra walkę z Mikiem Tysonem Fury! Powodzenia