Żużel. Na tej giełdzie transferowej też się sporo zadziało. Nie obyło się bez kilku hitów

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski

Robert Kościecha 

W przypadku Kościechy nie mówimy o transferze, a awansie. Dotychczas odpowiadał on za szkolenie młodzieży w grudziądzkim GKM-ie, a kiedy pojawił się temat zmian w sztabie szkoleniowym na stanowisku głównego dowodzącego, to torunianin był naturalnym kandydatem do przejęcia pierwszej drużyny. W Grudziądzu wierzą, że połączenie dwóch funkcji nie odbije się negatywnie przede wszystkim na młodych zawodnikach, a sam Kościecha z dużym optymizmem patrzy w przyszłość.

Który ruch na rynku transferowym uważasz za największą niespodziankę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (2)