Mistrzostwo made in Ekstraliga

Aleks Jovičić
Aleks Jovičić
Tai Woffinden jako nastolatek debiutował w barwach Włókniarza Częstochowa

Tai Woffinden
 Rok 2013 dość nieoczekiwanie należał do młodego reprezentanta Wielkiej Brytanii. Tai Woffinden w sezonie 2007 dostał szansę debiutu w polskiej lidze. Ten jednak nastąpił rok później. Wówczas zawodnik Włókniarza Częstochowa zdobywał zaledwie niecałe "oczko" na wyścig. Jednak już wtedy postrzegany był jako wielki talent i zawodnik bardzo ambitny. Sezon następny był w jego wykonaniu znacznie lepszy. Wraz z Gregiem Hancockiem stworzył nieobliczalny duet. Stary wyjadacz i waleczny młodziak czy też mistrz i uczeń, jak kto woli. Obaj bardzo dobrze się uzupełniali i pewnie punktowali. Brytyjczyk osiągnął średnią biegową 1,640, co wśród juniorów ścigających się w Ekstralidze dało mu wysoką pozycję. Rok później nie było już tak kolorowo. Na znacznie słabszą postawę "Woffy'ego" wpłynęła śmierć ojca, która młodemu człowiekowi niemal wszystko powywracała do góry nogami. Swoje znaczenie miała też jazda w cyklu Grand Prix, co zdecydowanie dla tego żużlowca okazało się falstartem.

Sezon 2010 był dla niego ostatnim w Częstochowie. Ostatni rok "juniorki" spędził w Starcie Gniezno gdzie zdobywał średnio 2,2 punktu w biegu. W roku 2012 reprezentant Wielkiej Brytanii powrócił do Ekstraligi, reprezentując Betard Spartę Wrocław, której był jednym z liderów. Mimo znacznych symptomów poprawy nikt nie spodziewał się, iż Woffinden w sezonie 2013 sięgnie po mistrzowską koronę, będąc jednocześnie czołową postacią rozgrywek w Polsce.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Rybak Zgłoś komentarz
    i nic z tego nie mamy :) zadnego IMS :)
    • -Night- Zgłoś komentarz
      totalna bzdura a czeu? bo taki ward nie uczyl sie jazdy w poslce tylko w anglii. tu ma 14 meczy w angli 40 do tego 20 w szwecji itd... mamy doibrych juniroow? ALE ILU? 4? 5? w DPs dostajemy
      Czytaj całość
      odtstnio regularnie.. w IMS nie isteiejemy wsrod seniorow .. juniorzy w sumie nic nie zdobyli i=ndywidualnie bo czlowika NIE STARTUJE W TYHC ZAWODACH.. wiec bzdura ze przepis o 2 polakach na juniorce cos daje.. WRECZ COFA ZAWONDIKA W ROZWOJU..
      • sympatyk zuzla Zgłoś komentarz
        czytając 6 odcinków tej powieści owszem są zawodnicy klasowi z innych kraj ów ale Polska młodzież ma wybitnych szkoleniowców tu nazwiska nie grają roli ale widzimy jak ta młodzież
        Czytaj całość
        jedzie ile medali ile pucharów .Położenie większego nacisku na szkolenie już przynoszą efekty aby tak dalej a będzie jeszcze lepiej powodzenia.
        • waldzior Zgłoś komentarz
          Nie należy też zapominać, ze dzięki temu, że jest przymus startu dwóch Polaków młodziaków i ze muszą startować min 3 razy, mamy młodziaków najlepszych na świecie i conajmniej
          Czytaj całość
          jeszcze jedną reprezentację młodziaków którzy im dorównują. I to cieszy.