Kto mistrzem świata? Kasprzak wykorzysta życiową szansę?
Nicki Pedersen - po sześciu latach wróci na żużlowy szczyt?
Nicki Pedersen jest najbardziej utytułowanym żużlowcem spośród obecnych uczestników cyklu Grand Prix. Duńczyk jednak wciąż jest głodny sukcesów. Ostatni tytuł mistrza świata wywalczył w 2008 roku. Teraz marzy o czwartym złotym medalu IMŚ i wyrównaniu osiągnięcia legendarnego Hansa Nielsena.
Pedersen w tym sezonie nie bryluje tak, jak w czasach gdy zdobywał złote medale w 2007 i 2008 roku. Duńczyk jednak jedzie stosunkowo równo. Zaliczył dwa świetne turnieje w Auckland (19 punktów) oraz w Daugavpils (18 punktów), ale ani razu w tym sezonie nie wygrał zawodów Grand Prix. Średnio zdobywa nieco ponad 10 punktów na turniej. Żeby marzyć o czwartym tytule musiałby pewnie w dwóch ostatnich turniejach nieco poprawić tę przeciętną. Duńczyk traci bowiem do lidera, Grega Hancocka 11 "oczek". Strata do trzeciego Krzysztofa Kasprzaka to zaledwie 3 punkty.
Przed rokiem w Sztokholmie Nicki Pedersen był dopiero jedenasty z dorobkiem 5 punktów. W Toruniu w 2013 roku zdobył 8 punktów i zajął ósme miejsce. We wcześniejszych latach na Motoarenie też szczególnie nie brylował. W 2012 roku był siódmy (9 punktów), 2011 dwunasty (6 punktów), a w 2010 szósty (8 punktów). Biorąc pod uwagę poprzednie występy Pedersena w Sztokholmie i Toruniu, Nickiemu dużych szans na czwarty tytuł nie można wróżyć. Z drugiej strony w EE w tym sezonie na Motoarenie Duńczyk wykręcił 12 punktów w 6 startach. Znając determinację i ambicję Pedersena, można być pewnym, że powalczy on w dwóch ostatnich turniejach o tytuł mistrzowski. Pytanie tylko, czy znów nie poniesie go brawura?
-
M.C Zgłoś komentarz55% głosów na Kasprzaka,to chyba jakiś żart:)
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzKasprzak wykorzysta życiowa czas pokaże.Będzie uzależniony od pozostałych uczestników tego turnieju ,,GP,na ile mu pozwolą to tyle zrobi punktów.
-
Mysz Polski FZ Zgłoś komentarzmajku, bez Kosova nemamo poreklo, bez Kosova nemam pretke, bez Kosova nemam istoriju, bez Kosova ne postoji moj srpski narod, bez Kosova ne postoji moja Srbija. Narode srpski, braćo i sestre, zaklinjem se pred Bogom, pobediću ili časno poginuti, za moju čast, za moje poreklo, za moju porodicu, za moju Srbiju. S verom u Boga, za Krst Časni i majku Srbiju
-
Tancząca chmura Zgłoś komentarzna mecze nie chodzi. Poziom rynsztoka u Ciebie nie będe z Tobą dyskutował
-
slaw Byd-Zielona Zgłoś komentarzEj tanczacy z .... i innymi syfami.Zycie tobie niemile?sierotko;)))) Jak tam po awansie do extraligi,masz juz sprecyzowany plan wzmocnien waszej druzyny?;))))oj durny jestes strasznie;)
-
Tancząca chmura Zgłoś komentarzna rolkach przyjade lysa palo
-
Tancząca chmura Zgłoś komentarzNajt wrócił na forum pod pseudonimem Barabasz. Wrócił na pełnym spidzie ja mówiłem, że kwestia czasu a wróci Przemek w najmniej spodziewanym momencie
-
slaw Byd-Zielona Zgłoś komentarzTrzymajmy kciuki za POLAKA!!!! Krzysztofa Kasprzaka!
-
SailorRipley Zgłoś komentarzświetną sprawą, ale mając za rywali "Tajskiego" i "Herbiego" (nawet wracających do ścigania po kontuzji), zadanie będzie niełatwe. Kasprzak stoi na pewno przed życiową szansą. Kto by pomyślał, że po tych perturbacjach z kontuzją, "KK" będzie miał jeszcze szansę na złoty medal?
-
Toromistrz Zgłoś komentarzObawiam się,że KK może się spalić.Dopóki celem była 1 ósemka to był w miarę wyluzowany a teraz jak pudło jest w zasiegu ręki to bedzie coraz bardziej spięty a jemu to nie służy.
-
Barabasz Enya Zgłoś komentarzkasprrzak w tym roku trafill ze sprzetem nic wiecej kontuzje wypatrzayly w tym roku tytul ims tak jak rok teum woffindena niestety gp bez kontuzji ward by zodytbl tytul taka prawda
-
1970 Zgłoś komentarzjest bicie piany wokół Krzyśka. wkur..a mnie ta cała medialna nagonka z napinką. to jest tylko niepotrzebne pieprzenie. Krzyśkowi i każdemu z naszych zawodników bardziej potrzebny jest spokój niż wywieranie medialnej presji. może to jest jeden z powodów które przyblokowały Jarka w tym sezonie - presja w klubie, cyklu jednym i drugim
-
KACPER.U.L Zgłoś komentarzPowodzenia Kasper.Tylko ty dajesz nam powody do dumy.Jaroslaw Falubaz zbaw,lepiej przemilczec.Twój fan klub z Tarnowa pewnie równiez wierzy w ciebie.Trzymaj gaz.