Trudna przeszłość za torunianami w Gorzowie. Bilansowy remis w Grudziądzu

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Unia Tarnów - Betard Sparta Wrocław

Do pierwszej batalii Unii ze Spartą doszło od razu w najwyższej klasie rozgrywkowej, w 1967 roku. W meczu w Tarnowie, to lepiej prezentujący się na przestrzeni całego sezonu goście cieszyli się z triumfu (49:29). Do bezprecedensowego wydarzenia doszło za to w roku kolejnym. Tarnowianie pokonali na torze rywali 42:36, ale wskutek protestów działaczy z innych ośrodków, centrala zweryfikowała wynik na obustronny walkower, co jak się później okazało, sprawiło że Unia… opuściła szeregi I Ligi.

Na kolejny mecz wśród najlepszych należało czekać aż do lat dziewięćdziesiątych, po tym jak przez poprzednie dwie dekady tarnowianie, a później wrocławianie startowali na zapleczu krajowej elity. Rosnąca w siłę Sparta w latach 1992-1996 odniosła na Mościcach aż cztery wygrane, tracąc punkty tylko w 1995 roku, gdy Jaskółki były przez cały sezon niepokonane na własnym terenie.

Już w Ekstralidze oba zespoły mierzą się ze sobą od 2004 roku, z przerwą na rok 2009, gdy Unia ścigała się w I Lidze. I to właśnie w pierwszym roku po powrocie tarnowian do grona najlepszych drużyn w kraju, doszło do jednego z najważniejszych spotkań w historii pojedynków tarnowsko-wrocławskich. Przed ostatnią rundą spotkań, Atlas tracił do Unii dwa punkty i chcąc myśleć o zdobyciu tytuł, musiał w Tarnowie odnieść zwycięstwo. Podopieczni trenera Marka Cieślaka, osłabieni pamiętnym brakiem Grega Hancocka, prowadzili w pewnym momencie 38:34, ale dzięki znakomitej końcówce gospodarzy musieli ostatecznie obejść się smakiem i złoty medal pozostał w Tarnowie.

Po dwóch latach to wrocławianie cieszyli się z wygranej w lidze, na co złożyła się także jedna wygrana w Małopolsce. Od tamtej pory klub z Wrocławia wygrał na wyjeździe jeszcze tylko w przerwanym z powodu deszczu meczu przed pięcioma laty (39:27), w pozostałych potyczkach ponosząc porażki. Przed rokiem oba zespoły rywalizowały w półfinale play-off i po tym jak Sparta pokonała Jaskółki w pierwszy meczu (54:36), obroniła przewagę w rewanżu (40:50) i awansowała do wielkiego finału PGE Ekstraligi.

Dziesięć ostatnich meczów w Tarnowie:

Sezon Poziom rozgrywek Runda Wynik Najlepiej punktujący
2015 Ekstraliga półfinał 50:40 Janusz Kołodziej 14 - Tai Woffinden 12+1
2015 Ekstraliga zasadnicza 47:43 Leon Madsen 10+2 - Maciej Janowski 17+1
2014 Ekstraliga zasadnicza 64:26 Martin Vaculik 15 - Tai Woffinden 10+1
2013 Ekstraliga zasadnicza 57:33 Janusz Kołodziej 13 - Tai Woffinden 11+1
2012 Ekstraliga zasadnicza 61:29 Janusz Kołodziej 14 - Sebastian Ułamek 8+1
2011 Ekstraliga zasadnicza 27:39 Martin Vaculik 6+1 - Tomasz Jędrzejak 10
2010 Ekstraliga zasadnicza 46:44 Martin Vaculik 11+1 - Jason Crump 17
2008 Ekstraliga zasadnicza 57:36 Patrick Hougaard 15 - Jason Crump 17
2007 Ekstraliga zasadnicza 46:44 Tomasz Gollob 13 - Hans Andersen 13
2006 Ekstraliga finałowa (1-4) 41:49 Tomasz Gollob 12+2 - Jason Crump 12

  Bilans:

Ogólnie Na torze w Tarnowie
Wygrane Tarnowa 29 23
Remisy 2 0
Wygrane Wrocławia 30 8

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (38)
  • Apator Fan-RSKZ Zgłoś komentarz
    HAhhaa opat napisał,że Karpow jest dwa razy lepszy od Miedzińskiego.Co tam,że na mA Miedziak zrobił 14 z bonusami,a ten Ukrainiec woził ogony hahaha ;D
    • Asfodel - nie karmię trolli Zgłoś komentarz
      To patrząc statystycznie konkluzja nasuwa się jedna. Jeśli nie wygramy w niedzielę, to na 90% nie zdobędziemy majstra w tym roku.
      • Opat Zgłoś komentarz
        A jak tam płaczki Polski Cukier?! Też już ma was dość. A Zastal to dopiero by wam pokazał na czym polega klub sportowy. A nie banda zafajdanych płaczków.
        • Opat Zgłoś komentarz
          I tak się płaczko-pampersy zjawiły w e-lidze. Bez awansu, bez honoru. A jeszcze rydzykowy funkcjonariusz wybudował wam super stadion!! Tylko po co!? Dobrze przynajmniej, że torunianki są
          Czytaj całość
          miodzio.
          • --.night.-- Zgłoś komentarz
            W 1975r po barażach z Polonią Bydgoszcz w których zabrakło 5 punktów dla toruńczyków Po dwóch tygodniach GKSŻ ogłosiła ,że od następnego roku ekstraklasa liczyć będzie nie 8 a 10
            Czytaj całość
            drużyn! I tak weszliśmy do ekstraklasy. PANIE JANISZEWSKI.... JESTES P[AN LAIK.... NAUCZ SIE PAN HISTORI.. TORUNIA.. A PONZIJE BAZGRAJ... RECE OPDAJA JAK SIE PISZE BZDURY.. TUTAJ POZIOM LAIKOW WZRSATA JAK TEMPERATURA W PERU...... REDAKCJA POBIJA REKORDY W PISANIU BZDUR
            • Opat Zgłoś komentarz
              Zapomniałem o Gregu! Ale Greg to jest Greg. On jest ponad. Kuropatwy z trollunia już na niego psioczyły. Po czym uratował im mecz z Tarnowem. Buhaha
              • Opat Zgłoś komentarz
                Toruń to klubik do zarabiania pieniążków dla raiderów. Bez honoru, tradycji z konsumentami zafajdanymi płaczko-gdybaczami, miłośnikami panów na K. Holder , Pałełek ( = Pulczyńscy )
                Czytaj całość
                cienizna. Miedziak , dwa razy gorszy od Karpowa. Vacul dla kasy. Rudy to typowy przedstawiciel konsumentów. (zero możliwości, a napinka wielka) Juniorzy z akademii pana Janka .... same talenty. Jednym słowem, po co im żużel.
                • Marlon Zgłoś komentarz
                  Grudziądz to ma w ogóle z kimś dodatni bilans?
                  • żółtoniebieski czesio Zgłoś komentarz
                    Trudna przeszlość? Jeszcze za Toruniem? To chyba jakaś pomyłka. Toruń to przecież zespół bez skazy, niemal idealny, latający na MA a i na wyjazdach siejący postrach u wszystkich.
                    Czytaj całość
                    Mający najpiękniejszy stadion, najwspanialszych reiderow i najseksowniejsze podprowadzające. W ogóle zaraz po magicznych klub wyznaczający standardy w tym i we wszystkich sportach
                    • Śmierdzą_mi_nogi Zgłoś komentarz
                      Z całym szacunkiem do Rowu ale po co wspominac wielokrotne MP skoro to było w innej erze ? Tu i teraz faworyt jest tylko jeden i ilosc tytulow sprzed 20-30 lat nie ma znaczenia. Obecnie Leszno
                      Czytaj całość
                      od lat to czołowka a Rybnik niziny i niespodzianki w tym meczu nie bedzie (mimo braku Emila, niewiadomej z Kildemandem). Po co podgrzewac atmosfere na mecz Dawida z goliatem.
                      • Śmierdzą_mi_nogi Zgłoś komentarz
                        To kolejna zagadka, Dla Grudziądza karpov za slaby a dla zielonej był ok....przeciez wiadomo z eu siebi ekarpov zrobi często wiecej pkt niz inni...po co było go oddawac ?
                        • Majo_GW Zgłoś komentarz
                          Stal Gorzów - Apator Toruń; obstawiam, że mecz będzie na wysokim poziomie. Toruń ogólnie jedzie totalną klapę u siebie, mimo dwóch wygranych, do tego słabiej zaprezentowali się w
                          Czytaj całość
                          Lesznie od Stali, ale tylko patrząc na wynik, a to tak naprawdę nic nie znaczy. Vaculik, Grin umieją na torze w Gorzowie jeździć, znając życie Przedpełski również się obudzi, Miedziak namiesza, a Holder hmmm, jak będzie w tym meczu liderem, to Toruń może nawet wygrać :) Gorzów owszem jest mocny, ale muszą odpalić liderzy, m.in Iversen, musi w końcu zrobić powyżej dychy, na Zagara nawet nie liczę, bo coś się chłopak nie może wjechać, czy to w GP, czy w meczach, ale jeśli już pojedzie no to pod koniec meczu będziemy mieli mocny układ par :) Krzysiu - od tego meczu zależy czy fakt, że solidnie punktował w Lesznie i z Grudziądzem, to powrót do formy, czy po prostu przebłysk, ma ekipę, której może to udowodnić. Przemek z GKM zrobił u nas tyle ile powinien, nawet za dużo :) Także, jak jutro z MJJ zrobią 15-17pkt, to będzie mega :) Cyfer może w końcu się ogarnie i zacznie wozić na swoim torze przeciwników za plecami, bo jak na razie to słabo to wygląda. Mecz ciekawy, Bartek nic nie musi. Chciałbym, żeby Iversen w końcu pojechał na swoim wysokim poziomie, KK żeby to był ten KK z meczu w Lesznie czy z GKM, a Zagar wróci w połowie sezonu do wysokiej formy :)