Dzień z życia kadrowicza. Narty, treningi, integracja, a nawet sauna

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Zgrupowania kadry to także okazja do rozmów nie tylko o sporcie żużlowym

Przede wszystkim integracja

Trening, treningiem, ale zgrupowania kadry mają służyć przede wszystkim integracji reprezentantów Polski. To także doskonała okazja, by w środku zimy żużlowcy zaistnieli medialnie. Stąd też organizowany jest dzień medialny podczas zgrupowania. - Tak jak co roku jest to dobry czas na trening, ale również integrację. W sezonie razem jesteśmy praktycznie tylko przez tydzień przy okazji Drużynowego Pucharu Świata, a tak z reguły jeździmy przeciwko sobie. Obóz kadry to fajna sprawa. Każdy z nas przykłada się do ćwiczeń, ale jest również czas na to, by na spokojnie porozmawiać nie tylko o żużlu - mówi Krzysztof Kasprzak.

Dla młodych zawodników uczestnictwo w zgrupowaniach to wyróżnienie i nobilitacja. Są też oczywiście tacy, którzy pomimo młodego wieku zaliczyli już kilka obozów kadry. - Od początku kariery uczestniczę w obozach kadry. Dla mnie to ogromne wyróżnienie, że mogę wspólnie z chłopakami trenować i przygotowywać się do sezonu. Warunki mamy bardzo dobre. Wszystko jest jak najbardziej na plus - podkreśla Krystian Pieszczek, który debiutuje na obozie w roli seniora.

Na obozie w Szklarskiej Porębie żużlowa reprezentacja Polski przebywać będzie do soboty. Później każdy wróci do swoich indywidualnych przygotowań lub uda się na zgrupowania w swoich klubach. Wbrew pozorom, zima to naprawdę intensywny okres dla żużlowców.

Czy wspólne zgrupowania kadry seniorów i juniorów to dobry pomysł?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)