Dzień z życia kadrowicza. Narty, treningi, integracja, a nawet sauna

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Zawodnicy chwalą sobie posiłki serwowane przez kucharzy. Jedzenie jest smaczne i urozmaicone

Kucharze dbają o żużlowców

Żużlowcy coraz większą wagę przywiązują do diety i zdrowego odżywiania. - W teorii im jesteśmy chudsi, tym lepsi. Nie widziałem, żeby któryś z chłopaków korzystał z jakiejś specjalnej diety i miał dowożony catering do ośrodka. Jemy to, co serwuje kuchnia w tym hotelu. Jedzenie jest smaczne i urozmaicone. Jesteśmy na tyle profesjonalnymi zawodnikami, że każdy z nas wie, co może zjeść, a czego nie, czy może mieć pełno na talerzu, czy trochę mniej. To jest już kwestia bardzo indywidualna - wyjaśnia Dudek.

Jedzenie jest bardzo urozmaicone. Serwowany jest zarówno ryż, makarony, kluski, różne rodzaje mięs, ale także naleśniki oraz cały bukiet najróżniejszych surówek. Zawodnicy chwalą sobie bardzo catering. - Jedzenie jest lekkie. Nie jakieś konkretne dietetyczne. Podczas treningów tracimy dużo kalorii, więc trochę więcej można zjeść. Trzeba jednak uważać na wagę i na to, co można zjeść, a czego lepiej unikać - zaznacza Kasprzak.

Czy wspólne zgrupowania kadry seniorów i juniorów to dobry pomysł?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)