Piotr Pawlicki schudł 6 kilogramów, trenuje dwa razy dziennie, ale kompletu nikt się po nim nie spodziewał (bohater)
Dariusz Ostafiński
Chude jest szybkie
Pawlicki schudł i to widać. Najważniejsze, że zachował przy tym sportową sylwetkę. - Teraz to jest żyła - chwali zawodnika Baron, a my dodajmy, że na taki wygląd Pawlicki zaczął pracować od końca 2016 roku, kiedy w jego teamie pojawił się Tomasz Skrzypek. To on przestawił Piotra na tryb praca i w końcu przyszły efekty. Dobrze, że Pawlicki nie zszedł z obranej drogi, choć pokusa była. W sezonie 2017 przeplatał dobre występy słabymi i co niektórzy mówili, że Piotr lepiej wyglądał, kiedy od czasu do czasu zabalował.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
KACPER.U.L Zgłoś komentarzudowodnić.A,poza tym jak Byk może być Pączkiem:)
-
kaz Zgłoś komentarzKurczę, wszystkim, którym się dobrze wiedzie, schudli po parę kilo. Może i ja zrzucę z 10-12 kg? W końcu mam z czego:)
-
willow007 Zgłoś komentarzPrzewijanie 6 razy, żeby Ostafińskiego poczytać...? PAS!!!
-
Lipowy Batonik Zgłoś komentarzJestem zawiedziony , że trzeba tylko 6 razy przewijać.Można było ze dwadzieścia stronek zrobić.
-
Anna Frąckowiak Zgłoś komentarzOd razu widać, że Piotrek schudł.Twarz dużo szczuplejsza, a wynik imponujący.