Liga w obrazkach: Mina Zmarzlika mówi wszystko. Panie Staszku, coś pan najlepszego zrobił
Dariusz Ostafiński
Start na wagę złota
Szkoda tylko, że nie było na co patrzeć. Kluczowe były prace agrarne pod taśmą, bo wygranie startu oznaczało biegowy sukces. Zawodnicy obu drużyn byli mocno skoncentrowani na tym, żeby szybko puścić sprzęgło i pognać do przodu, bo na trasie, ze względu na mocno sypiący się tor, trudno było cokolwiek zdziałać. Mieliśmy może jedną mijankę.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (40)
-
tommyy Zgłoś komentarzsamego widowiska.
-
Sebek Gorzów Zgłoś komentarzbraku walki na torze i sposobie jego przygotowania. Mam nadzieję, że z finału ktoś mądry w klubie szybko wyciągnie wnioski. Kibice potrafią odróżnić lipę od emocjonującego spotkania i głosować portfelami też potrafią. Oby to nie nastąpiło.
-
Mariusz Kwiatek Zgłoś komentarzraczej Stachu aleś urwał...
-
tommyy Zgłoś komentarzZupełnie nie rozumiem że jak przyjeżdża drużyna równa lub mocniejsza, to wszyscy upatruja winy w torze lub w motorach. A tu porostu spotkały się 2 najlepsze drużyny...
-
Cezariusz Zgłoś komentarzMają do Chomskiego pretensje, że zrobił to co i tak zrobiłby komisarz czyli ubił tor?
-
CKM_ Zgłoś komentarzstronie ciśnienie rosło każdego dnia. No i wyszło jak wyszło. Co nie znaczy, nawiasem mówiąc, że Unia w Lesznie zachowa spokój indiańskiego wodza. Dobry wynik z pierwszego meczu może, tak na przekór, zrobić kawałek złej roboty a niby skazanej Stali dodać skrzydeł.
-
S-m-G Zgłoś komentarzpo co gadać o tym w kółko. wszyscy wiemy ze nie lubisz Gorzowa ale te bzdury, ktore wypisujesz sa juz po prostu żałosne
-
Stallowiec Zgłoś komentarzOstaf rzucił hasło a my się żremy,Brawo WY i MY ...
-
Kazimierz Klimek Zgłoś komentarzcieslakowych obsesji Chomskiego
-
Stal KG Zgłoś komentarzJeszcze parę takich wynurzeń i Ostaf dostanie w Gorzowie zakaz stadionowy. I słusznie... ;)
-
Petrus Zgłoś komentarzmecz finałowy. Nie twierdzę, że Gorzów wywalczy złoto (choć mocno w to wierzę), ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu. W Stali przerabialiśmy już to, w półfinałach z Falubazem w 2010 roku. W sporcie, a zwłaszcza w żużlu, nie zawsze wygrywa lepszy. Na wynik mają wpływ, defekty, kontuzje w czasie meczu, niesłuszne wykluczenia, pogoda ( np. burza w półfinale z Myszami w 2011 roku ).
-
yes Zgłoś komentarztrzeba było inne zdjęcie z Chomskim bardziej żużlowe ni rodzinne :)
-
ZXV Zgłoś komentarzPsy szczekaja karawana jedzie dalej..