Norweżki, Szwedki, a może znów Polka? Faworytki Pucharu Świata w biegach narciarskich
Daniel Ludwiński
Nie ma w Pucharze Świata drugiej zawodniczki, której tak należy się jakiekolwiek pucharowe zwycięstwo. Weng biega świetne, ciągle staje na podium, ale jeszcze nigdy nie na jego najwyższym stopniu. Nowym sezon ma to zmienić. Urodzona w 1991 roku zawodniczka wchodzi powoli w najlepsze lata dla narciarki, choć szczyt możliwości przypadnie dopiero za dwa, trzy sezony. O Kryształową Kulę jeszcze będzie ciężko (problemem Weng są sprinty), ale upragnione zwycięstwo prędzej czy później tej zimy powinno przyjść.
Poprzedni sezon: 1332 punkty, trzecie miejsce
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
rysiu962 Zgłoś komentarzTeraz jest kolej na Johaug.:))