Gołota, Adamek, Włodarczyk, a teraz Głowacki. Oto największe pojedynki w zawodowym boksie

Jakub Madej
Jakub Madej

Andrzej Fonfara vs Julio Cesar Chavez jr 
Data: 18.04.2015
Jedną z największych niespodzianek w całej historii polskiego boksu zawodowego zaserwował Andrzej Fonfara, który w kwietniu 2015 roku wyszedł do ringu z Julio Cesarem Chavezem Juniorem. Według wielu ekspertów Meksykanin miał znokautować lub wysoko wypunktować Polaka, głównie za sprawą swojego doświadczenia - miał on blisko dwa razy więcej stoczonych walk od Fonfary.

Od pierwszych sekund Fonfara zaprezentował najlepszą formę w swojej karierze. Bardzo pewnie boksował i punktował Chaveza Juniora, który nie był w stanie znaleźć sposobu na Polaka. W siódmej rundzie Fonfarze został odjęty jeden punkt za niedozwolone użycie ramienia, jednak na kartach punktowych nic to nie zmieniało.

Rozstrzygnięcie nadeszło w rundzie dziewiątej, kiedy to Fonfara posłał Chaveza na deski i do końca odsłony dopilnował, aby Meksykanin nie miał najmniejszego powodu, aby wyjść do rundy dzieisątej. Tak też się stało i Polak zdobył zwakowany pas WBC International w wadze półciężkiej.

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Tetryk Krytyk Zgłoś komentarz
    Ciekawe zestawienie. Zegana z Grigorianem totalnie zwalowali,zreszta gdyby Glowacki walczyl z Huckiem w Niemczech tez by przegral,sedzia przerwalby walke w 6 rundzie i serbski cepiarz zachowalby
    Czytaj całość
    tytul! Co do Proksy to przyklad jak promotorzy moga zniszczyc fantastyczny talent,to co pokazal z Sylvestrem gdzie skazywany byl na pozarcie to klasyka,fantastyczna praca nog,timing,luz,pokaz boksu na swiatowym poziomie! Po niespelna dwoch miesiach puszczany jest do Giennadija Golowkina,totalnego dominatora obecnie middleweight,kolesia ktory nokautuje gdzie chce i kogo chce,nie mowie ze w pelni przygotowany Proksa wygralby ta walke,ale wysylac kogos z takim potencjalem bez porzadnego obozu,przygotowan na takiego rzeznika to idiotyzm,po tej walce Super G sie skonczyl,taki swietny bokser wyciera mate przed jakims bumem Suleckim ;/
    • Mossad Zgłoś komentarz
      Andrew Golota ....i dlugo dlugo nikt.
      • yes Zgłoś komentarz
        Trochę z innej beczki - przypomniał mi się Andrzej Biegalski w Katowicach. W czerwcu 1975 oglądałem w TVP jego walkę. Był też złoty Rudkowski. Interesowałem się boksem (i sukcesami)
        Czytaj całość
        dużo wcześniej, jednak właśnie tę walkę Biegalskiego przypomniałem w tym momencie.