Świat usłyszał o Szpilce. Zobacz, z kim niebawem może zmierzyć się Polak

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski


Andy Ruiz jr 
Wiek: 26 lat
Rekord zawodowy: 26 zwycięstw, 0 porażek
Osiągnięcia: interkontynentalny mistrz świata WBO w wadze ciężkiej

Ruiz Jr to bokser, który już od dłuższego czasu przymierzany jest do Artura Szpilki. Meksykanin pnie się w górę w rankingach prestiżowych organizacji. "Niszczyciel" do tej pory nie walczył jednak z wymagającymi rywalami. W 2015 roku Ruiz wygrał dwie walki, z Joellem Godfreyem i Raphaelem Zumbano Love, ale dopiero po decyzjach sędziów punktowych. 

Polub Sporty Walki na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • olo82 Zgłoś komentarz
    podobno w gronie potencjalnych kandydatów znajdują sie , małysz, ibisz , cichopek ....
    • Szukut Zgłoś komentarz
      Ruiz JR., później Glazkow/Arreola, oczywiście ze wygra pierwsza walkę. I myślę że lepiej by się sprzedała walka z Chrisem
      • xman2200 Zgłoś komentarz
        A ja wam mowie "walka wieczoru" w Polsacie z Gołotą Saletą albo rewanż z Adamkiem
        • kros Zgłoś komentarz
          Czy to wazne znowu powrot do fryzjerow!
          • Grzymisław Zgłoś komentarz
            Walki o tytuł po przegranej przez KO nie dostanie na 100%, to jest oczywiste. A z tej listy to jedynie Malik Scott jest właściwym przeciwnikiem, lub Ruiz. Pozostali wydają się być lepsi, a
            Czytaj całość
            drugiej przegranej pod rząd nie można ryzykować. Szpilka zdecydowanie nie ma takiej marki, by móc sobie na to pozwolić. Przegrana z mistrzem - ok. Ale przegrana z kimś, kto niedawno coś dużego przegrał mogłaby go pogrążyć w rankingach na dłuższy czas.
            • Lester Zgłoś komentarz
              Szpila gdy się wykuruje i wznowi treningi to każdy z tych bokserów jest jak najbardziej w jego zasięgu.
              • _smigol_ Zgłoś komentarz
                Najman jest gotowy do walki ze Szpilką. Choćby dzisiaj.
                • Zartanxxx Zgłoś komentarz
                  Stiverne ? Pulew? Głazkow? Martin? Ludzie litości błagam... Przecież to są i tak już za wysokie progi dla Arturka...