Pobił się ze Szpilką, podpadł Rosjanom. "Diablo" pokonał krętą drogę, by wrócić na ring
- W 2016 roku musimy życzyć sobie powrotu Krzyśka Włodarczyka na ring, bo w tej chwili się marnuje. Ma naprawdę wysoką klasę sportową, choć wiadomo, że u niego wszystko zależy od głowy - powiedział trener Fiodor Łapin (cytat za ringpolska.pl).
W końcu udało się doprowadzić do powrotu "Diablo". Pod koniec stycznia ogłoszono, że bokser z Piaseczna wystąpi 4 marca na gali w Sosnowcu. Nazwisko rywala początkowo było owiane tajemnicą. W mediach pojawiały się doniesienia o walce polsko-polskiej, ostatecznie jednak Włodarczyk po raz kolejny zmierzy się z bokserem z Rosji.
- Lata świetności od dawna ma już za sobą, ale nadal jest niebezpieczny i nadal jest w formie - tak w rozmowie z WP SportoweFakty Włodarczyk mówił o swoim przeciwniku, 39-letnim Walerym Brudowie (42-7, 28 KO).
Niewiele jednak brakowało, a pojedynek na Sosnowiec Boxing Night... zostałby odwołany. Kilka dni przed nim były mistrz świata miał bowiem poważny wypadek samochodowy.
-
kaen Zgłoś komentarzNadal robienie 12 stron.Bez sensu i zawracanie gitary.;)