On kocha bardzo ryzykowne "zabawy". Zobacz szaleństwa i wybryki Artura Szpilki
Piotr Bobakowski
Skok na główkę
Małe jezioro ukryte pomiędzy skałkami i Szpilka skaczący tam z wysokości kilku metrów na główkę. To kolejny przykład bezmyślnego zachowania sportowca. Takie skoki mogą być przyczyną kalectwa, ale dla "Szpili" liczyła się wtedy dobra zabawa.
Polub Sporty Walki na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarzOddal Siwemu pieniadze?
-
werder765 Zgłoś komentarzSzkoda czasu na tego przygłupa.