Krew, pot i łzy. Niezwykle trudna trasa na Red Bull 111 Megawatt
Łukasz Kuczera
Mordercze opony
Niezwykle widowiskowa jest rywalizacja w sekcji endurocrossu. W niej zawodnicy potrafią utknąć nawet na kilkanaście minut. Szczególnym wyzwaniem jest pokonanie sterty ułożonych opon, o czym można było się przekonać podczas zeszłorocznej edycji. Nieodpowiedni wjazd na opony powoduje utknięcie w nich i straty czasowe. W tym momencie można wiele zyskać, ale też i wiele stracić.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)