Hit, szok i niesamowite popisy indywidualne! To była kolejka pełna wrażeń

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Demolka po przerwie

Jedna dobra połówka na mistrzynie Polski to za mało. I to zdecydowanie. Koszykarki Enea AZS Politechnika schodząc na przerwę mogły mieć nadzieje na walkę o niespodziankę.

Po zmianie stron szybko jednak wszystko pękło niczym bańka mydlana. Drugie dwadzieścia minut gdynianki wygrały aż 51:15, a to przełożyło się finalnie na triumf różnicą aż 40 "oczek".

90 zdobytych punktów, dziesięć trafionych rzutów zza łuku i 33 rozdane asysty. Tak VBW Arka zapracowała na siódmą wygraną w sezonie i awans na fotel lidera.

VBW Arka Gdynia - Enea AZS Politechnika Poznań 90:50 (26:19, 13:16, 27:7, 24:8)

Arka: Gustafson 19, Kastanek 14, Bertsch 11, Kunek 10, Borkowska 10, Szymkiewicz 6, Podgórna 6, Rudzka 5, Begić 5, Lundquist 4, Dobrowolska 0.

AZS: Banaszak 14, Popović 7, Rogozińska 6, Demczur 6, McCray 5, Liubinets 4, Davis-Reimer 3, Marciniak 3, Trzeciak 2, Jarecka 0.

Zobacz także: Ponownie tańczyli z ogniem i uciekli spod topora. Dwa rzuty, które mogły uciszyć stolicę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające sceny. Nagranie polubiło już ponad milion osób!
Czy Kamiah Smalls to najlepszy transfer w EBLK w sezonie 2021/2022?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)