Najsłabsza piątka 14. kolejki TBL
Patryk Kurkowski
Trener: Dariusz Szczubiał (Stabill Jezioro Tarnobrzeg)
Stabill Jezioro nadal gra poniżej oczekiwań, nadal przegrywa. Trener Szczubiał nie pomógł tarnobrzeżanom, a porażka z Asseco Gdynia świadczy o tym, że w zespole nie dzieje się najlepiej. Co więcej, strata do poprzedzających drużyn rośnie.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
-
pacerss Zgłoś komentarztego ! "On przecież Szubargę by wciągnął nosem". Takie były zapowiedzi przed tym sezonem i co ? Mamy już grubo ponad pół roku, a Katnić okazuję się "prawdziwym" cancerem i "białym Weeden'em" Anwilu 0_o . Aż się płakać chcę,gdy Anwil jest w tej sytuacji bezradny i nie może z nim nic zrobić,bo finanse i obecna sytuacja ze sponsorem ANWILU SA na to nie pozwala. Mam nadzieję, że politycy uratują pieniądze dla WTK i Anwil w przyszłości znów będzie miał skład godny finału TBL, a gracze pokroju Katnicia nigdy nie zawitają we Włocławku ! .
-
luksin Zgłoś komentarznie ma na boisku...
-
soczystybanan Zgłoś komentarzJankowski poza Słupskiem ... Labović i Henry przesłuchanie na policji... Ciekawie się w lidze dzieje...
-
soczystybanan Zgłoś komentarzz Turowem od serii 16:2. - Turów zakończył mecz z Anwilem serią 19:4. - Asseco Gdynia odniosło dopiero pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie (nad Jeziorem w Tarnobrzegu). - W ostatniej kwarcie meczu z Jeziorem gracze Asseco zdobyli tylko 5 punktów i trafili zaledwie jeden rzut z gry, a mimo to wygrali spotkanie! - W tym samym meczu gracze Jeziora w drugiej kwarcie zdobyli zaledwie 8 punktów. - AZS Koszalin przegrał z Treflem mimo że w pewnym momencie prowadził już 15 punktami! - Stelmet Zielona Góra przegrywał w połowie trzeciej kwarty różnicą aż 20 punktów, ale dzięki niesamowitej pogoni w czwartej kwarcie (i zaliczeniu serii 23:2!) i tak pokonał Czarnych Słupsk! - Czarni rozpoczęli mecz ze Stelmetem od prowadzenia 12:0, a w połowie meczu gracze ze Słupska dodatkowo zaliczyli run 14:0! - W 1. kwarcie meczu ze Stelmetem Czarni trafili aż 11 z 13 rzutów! - W meczu z Treflem Sek Henry zaliczył cztery kolejne trafienia dla swojej drużyny w czterech kolejnych akcjach. - Szansę na game winnera lub rzut doprowadzający do dogrywki miało w tej kolejce aż dwóch graczy – Artur Mielczarek z AZS-u i Kevin Goffney z Jeziora, ale obaj spudłowali swoje rzuty. - W meczu z Rosą Jessie Sapp trafił aż 5 razy (na 7 prób) za trzy punkty. - Keith Clanton w meczu z Turowem został zablokowany aż 4 razy.
-
Limak5 Zgłoś komentarzKatnić dopiero teraz o.O? Od dawna gra padakę i już dawno powinien tutaj się znaleźć