Najsłabsza piątka 14. kolejki TBL
Patryk Kurkowski
Ławka rezerwowych: Sek Henry (AZS Koszalin), Chaisson Allen (Stabill Jezioro Tarnobrzeg), Michał Jankowski (Energa Czarni Słupsk), Łukasz Wichniarz (Kotwica Kołobrzeg), Keith Clanton (Anwil Włocławek)
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
-
pacerss Zgłoś komentarztego ! "On przecież Szubargę by wciągnął nosem". Takie były zapowiedzi przed tym sezonem i co ? Mamy już grubo ponad pół roku, a Katnić okazuję się "prawdziwym" cancerem i "białym Weeden'em" Anwilu 0_o . Aż się płakać chcę,gdy Anwil jest w tej sytuacji bezradny i nie może z nim nic zrobić,bo finanse i obecna sytuacja ze sponsorem ANWILU SA na to nie pozwala. Mam nadzieję, że politycy uratują pieniądze dla WTK i Anwil w przyszłości znów będzie miał skład godny finału TBL, a gracze pokroju Katnicia nigdy nie zawitają we Włocławku ! .
-
luksin Zgłoś komentarznie ma na boisku...
-
soczystybanan Zgłoś komentarzJankowski poza Słupskiem ... Labović i Henry przesłuchanie na policji... Ciekawie się w lidze dzieje...
-
soczystybanan Zgłoś komentarzz Turowem od serii 16:2. - Turów zakończył mecz z Anwilem serią 19:4. - Asseco Gdynia odniosło dopiero pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie (nad Jeziorem w Tarnobrzegu). - W ostatniej kwarcie meczu z Jeziorem gracze Asseco zdobyli tylko 5 punktów i trafili zaledwie jeden rzut z gry, a mimo to wygrali spotkanie! - W tym samym meczu gracze Jeziora w drugiej kwarcie zdobyli zaledwie 8 punktów. - AZS Koszalin przegrał z Treflem mimo że w pewnym momencie prowadził już 15 punktami! - Stelmet Zielona Góra przegrywał w połowie trzeciej kwarty różnicą aż 20 punktów, ale dzięki niesamowitej pogoni w czwartej kwarcie (i zaliczeniu serii 23:2!) i tak pokonał Czarnych Słupsk! - Czarni rozpoczęli mecz ze Stelmetem od prowadzenia 12:0, a w połowie meczu gracze ze Słupska dodatkowo zaliczyli run 14:0! - W 1. kwarcie meczu ze Stelmetem Czarni trafili aż 11 z 13 rzutów! - W meczu z Treflem Sek Henry zaliczył cztery kolejne trafienia dla swojej drużyny w czterech kolejnych akcjach. - Szansę na game winnera lub rzut doprowadzający do dogrywki miało w tej kolejce aż dwóch graczy – Artur Mielczarek z AZS-u i Kevin Goffney z Jeziora, ale obaj spudłowali swoje rzuty. - W meczu z Rosą Jessie Sapp trafił aż 5 razy (na 7 prób) za trzy punkty. - Keith Clanton w meczu z Turowem został zablokowany aż 4 razy.
-
Limak5 Zgłoś komentarzKatnić dopiero teraz o.O? Od dawna gra padakę i już dawno powinien tutaj się znaleźć