Najlepsze cytaty sezonu 2013/2014 TBL!

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski


Zakręceni Christian Eyenga i Marcus Ginyard...

- Spotkałem się z Deividasem Dulkysem podczas Czesko-Polskiego Meczu Gwiazd w Pardubicach, w Czechach. Rywalizowaliśmy wówczas w konkursie wsadów. To bardzo dobry, efektywny i efektowny zawodnik. Naprawdę nie ma go już w Anwilu? - pytał Kongijczyk dzień przed meczem z Anwilem Włocławek, czym wprawił w osłupienie także swoich kolegów z zespołu. Następnie tłumaczył się gęsto. - Właśnie wyjeżdżamy na halę, będziemy mieli za chwilkę pierwszy trening we Włocławku, potem może będzie jakaś analiza wideo. Myślę, że wtedy dowiedziałbym się o tym, że Dulkysa nie ma już we Włocławku.

Nie popisał się również Marcus Ginyard. Tuż przed jego transferem do Stelmetu, do zielonogórskiego klubu trafił Terrell Stoglin (obaj grali przez chwilę razem w Azovmashu), któremu skrzydłowy wróżył naprawdę wielką karierę. Nawet nie wiedział wówczas, że za moment jego rodaka nie będzie w Winnym Grodzie; będzie za to on.

- Stelmet dokonał wielkiego wzmocnienia. Terrell przyszedł do Azovmashu niedawno, z Francji, i momentalnie okazało się, że ma nieprzeciętny talent. Kibice w Stelmecie doskonale pamiętają Waltera Hodge'a, prawda? Moim zdaniem Stoglin będzie lepszy niż Hodge... - stwierdził Ginyard.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)