Najsłabsza piątka 9. kolejki Tauron Basket Ligi
Patryk Kurkowski
Uros Mirković (Rosa Radom)
Radomianie przegrali w minionej kolejce z AZS-em Koszalin. To akurat nie była niespodzianka, bo przeciwnik był mocny. Nieco zaskakujące były jednak ostateczne rozmiary zwycięstwa akademików. Zwłaszcza że Rosa to niezła drużyna. Tym razem jednak kilku zawodników zagrało poniżej swoich możliwości. W tym gronie był Uros Mirković. Co prawda spędził na parkiecie niespełna 10 minut, ale uznaliśmy, że przez ten czas zapracował na obecność w najsłabszej piątce. Alternatywą był Darrell Harris, lecz on chociaż trochę powalczył i wniósł cokolwiek do gry ofensywnej drużyny.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
Myron Zgłoś komentarzbrak Blackmona i jego 5 strat w 6 minut to faux pas - kolejny, który to już? inna sprawa , wylanie Diggsa przez Polski Cukier też powinno wrzucić tego gracza do piątki słabiaków.
-
stg Zgłoś komentarzTak ,ale nasi zawodnicy jako klub wpisali się tym wyczynem w karty historii,a takich wyników się nie zapomina.Obciach na cały kraj.
-
onlybasket Zgłoś komentarzCorbett tez zagral na takim poziomie
-
stg Zgłoś komentarzOsobiście twierdzę,że najsłabszą piątkę powinien zająć w tym tygodniu zespół Polpharmy oczywiście nie pomijając trenera,bo to jak zagrali woła o przysłowiową pomstę do nieba.
-
onlybasket Zgłoś komentarzBlackmon zagral gorzej od Kempa a nawet nie ma go w rezerwowej, no i Meier zdecydowanie zasluzyl na pierwsza 5