Oni są nowymi mistrzami Polski! Stelmet 2014/2015

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Przemysław Zamojski  

Statystyki: 43 mecze - 9,8 punktu (38 procent z gry), 3 zbiórki, 1,9 asysty

Najlepszy mecz: vs PGE Turów Zgorzelec (2. mecz finału) - 22 punkty, 4 zbiórki, 4 faule wymuszone, 3 asysty, 2 przechwyty. Evaluation - 22 (PGE Turów 75:73)
- Pokazaliśmy naprawdę wielkie serce. Kibice wierzyli w nas do samego końca, choć seria nie rozpoczęła się dla nas udanie, bo od dwóch porażek. Cały czas jednak wierzyliśmy w swoje możliwości, wierzyliśmy że Turów jest do ugryzienia - cieszył się Przemysław Zamojski, gdy na szyi wisiał mu już złoty medal mistrzostw Polski.

Doświadczony shooter miał sezon bardziej przeciętny od poprzedniego, ale jednak w finale pokazał charakter oraz umiejętności, także w defensywie. W ferworze zachwytów nad Quintonem Hosley'em czy Łukaszem Koszarkiem gdzieś zapomniano o tym, że Zamojski bardzo mocno ograniczył jednego z kluczowych strzelców PGE Turowa, czyli Michała Chylińskiego.

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Atluck Zgłoś komentarz
    Gratulacje dla Stelmetu, zasłużone złoto i upragnione złoto Saso ;) A dziennikarze z SF nie zesrajcie się
    • Waldemar Jasiński Zgłoś komentarz
      Czy Kamil Zywert, Patryk Pełka zostali pozbawieni złotego medalu przez redakcję S.F ? Pamiętajmy o tym, że Ci młodzi ludzie również są medalistami i to ZŁOTYMI !!!!! Im również
      Czytaj całość
      należy się szacunek,to jest drużyna!!!!
      • Pablos81 Zgłoś komentarz
        Chanas na zdjęciu nr 10 ma minę w stylu "co jest k..." :)
        • Tomyy Zgłoś komentarz
          Super podsumowanie zespołu! Świetna robota Panie Michale!
          • woj Mirmiła Zgłoś komentarz
            Stelmet w finale P-O konsekwentnie dążył do wyjazdowego zwycięstwa, przy zawsze skutecznej grze we własnej hali; Bliski tego był już w pierwszych 2-ch meczach w Zgorzelcu (zwłaszcza w
            Czytaj całość
            2-m meczu), ale co się odwlecze... pokonał Turów w drugiej sesji wyjazdowej i ta wygrana okazała się kluczem do tytułu MP, po czym zwycięstwem u siebie ekipa Stelmetu przypieczętowała ostateczny triumf; Brawa dla drużyny! Brawa dla trenera Filipovskiego! :)
            • fazzzi Zgłoś komentarz
              Jak tak sobie przeglądam statystyki... to wyraźnie widać eksplozję "na finały". Pięknie "odrobił Pan lekcje" Panie Saso... Złote Jaja;) Ech... zamyka się złota karta... już TEJ
              Czytaj całość
              Drużyny nie zobaczymy... ale jest Saso(?)to mnie krzepi i napełnia optymizmem... może uda się poprawić wyniki... poza granicami;)... może wydarzy się coś "ekstra"?