Jaka jest faktyczna różnica między TBL a I ligą? Oddajemy głos koszykarzom (dyskusja)
Marcin Salamonik (Start Lublin) - Nie jest to przepaść nie do przeskoczenia
Podkoszowy Startu Lublin większość swojej kariery spędził na I-ligowych parkietach. Przed obecnym sezonem Marcin Salamonik zdecydował się jednak przenieść do Tauron Basket Ligi, w której w przeszłości występował już w barwach ŁKS-u Łódź.
- Dostrzegam różnicę w dwóch elementach: fizyczność i taktyka. W pierwszej lidze trenerzy na nieco więcej pozwalają. W Tauron Basket Lidze wszystko poustawiane i każdy zna swoją rolę - zaznacza popularny "Sali".
Co ciekawe, Marcin Salamonik nie miał wielkich kłopotów z przystosowaniem się do wyższej ligi. Biorąc pod uwagę statystyki, 33-letni zawodnik jest trzecim strzelcem swojej drużyny, zdobywając w 21 spotkaniach 183 punkty.
- Rożnica między poziomami jest, ale to normalne. Tak samo jak jest różnica między 1 a 2 ligą. Uważam jednak, że nie jest to przepaść nie do przeskoczenia. Głównym problemem jest kwestia dania szansy zawodnikom, a z tym bywa niestety różnie - dodaje podkoszowy Startu Lublin.
-
AJ10 Zgłoś komentarzwszystkim pokazują młodszym zawodnikom trochę inny basket niż te polskie stare repy, mogą też uczyć profesjonalnego podejścia do sportu, no i oczywiście podnoszą poziom rozgrywek. Nie mówię żeby od razu usuwać wszelkie ograniczenia, ale dwóch czy trzech zagranicznych to same kożyści