Jaka jest faktyczna różnica między TBL a I ligą? Oddajemy głos koszykarzom (dyskusja)

Jakub Artych
Jakub Artych
Dawid Bręk jest na dobrej drodze, aby wrócić do TBL

Dawid Bręk (Miasto Szkła Krosno) - TBL nie wybacza błędów

Dawid Bręk jest wychowankiem drużyny Basket Team Opalenica. Od sezonu 2007/2008 występował w Kotwicy Kołobrzeg, w której zadebiutował w spotkaniu przeciwko Czarnym Słupsk. Łącznie na parkietach ekstraklasy, rozgrywający wystąpił w 60 meczach.

- Na pewno dużo się zmieniło od czasu, kiedy tam ostatnio występowałem - przyznaje Dawid Bręk. - Dużą różnicę dostrzegam w warunkach fizycznych zawodników, którzy grają w obu ligach. Gracze w TBL są o wiele wyżsi i moim zdaniem bardziej mobilni - dodaje zawodnik Miasta Szkła Krosno.

26-letni rozgrywający zwrócił uwagę również na kilka detali. Według Dawida Bręka, Tauron Basket Liga często nie wybacza błędów.

- W I lidze gram już kilka lat i zauważyłem, że można popełnić wiele błędów w obronie, które nie niosą za sobą konsekwencji. W ekstraklasie czasami jedna pomyłka wystarczy, aby rywale zdobyli punkty. Jak zostawi się wolną pozycją zawodnikowi z Tauron Basket Ligi, to on bez skrupułów to wykorzysta - dodaje.

Czy istnieje przepaść między Ekstraklasą a I ligą?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • AJ10 Zgłoś komentarz
    Różnica zasadnicza to zawodnicy zagraniczni. Niestety w niższych ligach ich nie ma i jest to wylanie dziecka z kąpielą. Bo ci gracze nie tylko zajmują miejsce w składzie. Oni przede
    Czytaj całość
    wszystkim pokazują młodszym zawodnikom trochę inny basket niż te polskie stare repy, mogą też uczyć profesjonalnego podejścia do sportu, no i oczywiście podnoszą poziom rozgrywek. Nie mówię żeby od razu usuwać wszelkie ograniczenia, ale dwóch czy trzech zagranicznych to same kożyści