Magia "Twierdzy CRS" nie działa w Europie

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Pinar Karsiyaka okazał się lepszy od Stelmetu BC

Kolejny pojedynek w rozgrywkach europejskich w Zielonej Górze miał miejsce 18 grudnia. Był to ostatnie spotkanie w ramach Euroligi. Do Winnego Grodu przyjechał Pinar Karsiyaka Izmir. Obydwa zespoły nie miały już szans na awans do kolejnej fazy, walczyły jedynie o lepsze rozstawienie w Pucharze Europy.
Stelmet BC walczył do ostatniej sekundy, lecz musiał przełknąć gorycz porażki. Nie tak pożegnanie z Euroligą wyobrażali sobie kibice zielonogórskiej drużyny, którzy w dość małej grupie pojawili się w hali "CRS".

- Naprawdę szkoda porażki, bo mecz był do wygrania. Zdecydowanie zawaliliśmy pierwszą połowę, gdzie pozwoliliśmy rzucić rywalom 49 punktów. Myślę, że gdybyśmy inaczej zaczęli to spotkanie, a więc z taką samą energią jak w drugiej połowie, to cieszylibyśmy się z trzeciego zwycięstwa w Eurolidze. Niestety tak się nie stało - mówił po meczu Mateusz Ponitka.

Porażka z Pinarem sprawiła, że Stelmet BC w rozgrywkach Pucharu Europy musiał mierzyć się z następującymi ekipami: Umana Reyer Venezia, Zenit Sankt Petersburg i MHP Riesen Ludwigsburg.

Stelmet BC Zielona Góra - Pinar Karsiyaka Izmir 81:83 (20:24, 16:25, 25:14, 20:20)

Czy Stelmet BC w tym sezonie rozegra jeszcze spotkanie w hali "CRS" w ramach rozgrywek Pucharu Europy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Iwona Plewińska Zgłoś komentarz
    Mam na imię Iwona Plewińska i jestem Mamą siedmioletniego Michasia. Zwracam się do Państwa z gorącą prośbą o pomoc w ratowaniu życia mojego Synka. Dzięki testom przesiewowym już w
    Czytaj całość
    pierwszym miesiącu życia wykryto u niego Mukowiscydozę. Od tego momentu jest pod opieką lekarzy z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Mukowiscydoza jest nieuleczalną chorobą genetyczną, która powoduje powstawanie zmian w obrębie układu oddechowego i pokarmowego i w konsekwencji prowadzi do śmierci., Niestety, mimo wykonywanych trzy razy dziennie inhalacji i drenaży, zmiany w płucach Michałka pogłębiają się. Wydatki na leczenie z miesiąca na miesiąc wzrastają,. Teraz wynoszą one 800 - 1000 zł .miesięcznie. NFZ większości z nich nie refunduje. Zakup kosztownych leków oraz sprzętu do rehabilitacji znacznie przekracza moje możliwości finansowe.. Dlatego chwytam się każdego możliwego sposobu bo wierzę, że tak należy i tak trzeba.., Wszystko co mogę zrobić to przy pomocy leków i rehabilitacji nie dopuścić aby choroba niszczyła organizm mojego synka i wszystko co mogę uczynić to zabrać każdym sposobem fundusze na ten cel. Dlatego błagam Was bardzo o pomoc bo wierzę, że także i w Was jest nadzieja., Los Michasia jest także w Państwa rękach. Liczy się dla nas każde wsparcie i każdy dar serca. Wierzę, że na moim miejscu zrobilibyście Państwo dokładnie to samo czyli wszystko, by ratować życie najbliższej Państwu osoby. Będę Wam Wdzięczna za każdą okazaną pomoc… Nr konta: 95 1050 1979 1000 0092 2252 5892 ING BANK W tytule wpłaty proszę wpisać: „Dla Michała” Adres zamieszkania: 87-100 Toruń ul.Jana III Sobieskiego 35/22